Obecnie na placu budowy stoją już gotowe cztery żelbetonowe słupy. To właśnie na nich ma zostać umieszczona stalowa konstrukcja. Początkowo miała ona ważyć 7 tys. ton, a do jej ustawienia wynajęto specjalistyczną firmę ze Szwajcarii. Wciąż nie wiadomo jednak, kiedy cała operacja zostanie zrealizowana.
Mimo kłopotów z terminami ani przedstawiciele spółki Euro Poznań 2012, ani głównego wykonawcy nie potwierdzają informacji o potrzebie konsultacji i pomocy. Oficjalny powód przedłużającego się tempa prac to... większa pracochłonność. Przypomnijmy, że wcześniej zapowiadano, iż piłkarze będą mogli wrócić na Bułgarską już pod koniec września. Później okazało się, że ten termin nie zostanie dotrzymany.
– Zmiana terminu montażu konstrukcji dachu wyniknęła z przyczyn technicznych – zapewnia przedstawiciel wykonawcy Grzegorz Starzak, który jest dyrektorem budowy stadionu Lecha. – Wzrosła bowiem pracochłonność wykonania niektórych połączeń konstrukcji spawanych, co opóźniło dostawy elementów z wytwórni. Z całą pewnością nie potrzebujemy dodatkowych konsultantów. Murawę oddamy najpóźniej 6 listopada – przekonuje dyrektor Grzegorz Starzak z firmy Hydrobudowa Polska.
W podobnym tonie wypowiadają się członkowie spółki Euro Poznań 2012, odpowiedzialnej za modernizację stadionu w stolicy Wielkopolski.
Więcej w dzisiejszym wydaniu Polska Głos Wielkopolski, lub [
www.prasa24.pl](http://www.prasa24.pl)
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?