Przemysław Kowalik z Opalenicy i ekipa "POWER TEAM" - działalność na rzecz niepełnosprawnych i chorych - powiat nowotomyski - wyślij sms o treści CZR.57 na numer 72355 (koszt 2,46 zł z VAT)
Trzy tygodnie temu zakończyło się głosowanie w lokalnym etapie naszego plebiscytu „Człowiek Roku 2016”. W powiecie nowotomyskim największą liczbę głosów otrzymał Przemek Kowalik i drużyna Power Team. I to do nich należeć będzie ten zaszczytny tytuł.
Power Team to grupa ośmiu osób, których połączyła jedna idea: „każdy może robić rzeczy niecodzienne, mając wsparcie ludzi myślących i czujących podobnie. Razem TO możliwe!”. A wśród nich mieszkaniec Opalenicy - Przemysław Kowalik. Trzynaście lat temu, po poważnym wypadku samochodowym, w którym wskutek przerwania rdzenia kręgowego, został sparaliżowany od pasa w dół, myślał o eutanazję. Dzięki pomocy wielu ludzi i własnej determinacji, zaczął jednak walczyć o ciekawe życie i dziś może być inspiracją dla innych.
BIEŻACE WYNIKI GŁOSOWANIA WOJEWÓDZKIEGO. FINAŁ GŁOSOWANIA JUŻ 28 LUTEGO
W październiku ubiegłego roku w ramach projektu „POWER TEAM: Głębia marzeń” zjechał, w asyście kilkuosobowego zespołu wspinaczy i ratowników, na głębokość ok. 30 metrów do Jaskini Studnisko w Górach Sokolich. Przygotowania do tego wydarzenia rozpoczęły się pół roku wcześniej. Wspólne wyjazdy i treningi na ściankach wspinaczkowych bardzo zbliżyły uczestników przedsięwzięcia. - Pomysł pojawił się spontanicznie. Podsunął go nasz kolega Łukasz i postanowiliśmy zaprosić do udziału w projekcie Przemka. Wiedzieliśmy, że jest odważny, nie boi się wyzwań i że myśli i czuje podobnie jak my - mówi Joanna Skorupska-Górska z Power Team.
- Nawet przez chwilę nie czułem jakiegokolwiek niepokoju. Od samego początku wiedziałem, że jestem w rękach prawdziwych profesjonalistów - dodaje Przemek.- Liczba ludzi, która była zaangażowana w akcję przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Każdego dnia spotykam się z ogromną ludzką życzliwością, aż nie potrafię znaleźć słów, żeby opisać to, co działo się tamtego dnia- opowiadał nam tuż po tym zdarzeniu.
Chodziło nie tyle o sam wyczyn, ile o pokazanie, co można zdziałać, mając wsparcie innych osób. - To było ekscytujące i niesamowite przeżycie widzieć, jakie szczęście czuje Przemek, dzięki wspólnym naszym działaniom - stwierdza pani Joanna.
Nasza rozmówczyni z zawodu jest psychologiem i terapeutą, a z powołania wolontariuszem, założycielką organizacji charytatywnej Lions Club Poznań New Design, a także pasjonatką sportu: wspinaczki, alpinizmu, biegania, jazdy na rowerze i konnej. Prócz niej i Przemka w grupie był Łukasz Szwarczyński, który wspina się w Tatrach, Alpach i Himalajach. Na co dzień ratownik wysokościowy w Specjalistycznej Grupie Poszukiwawczo-Ratowniczej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu. Zajmuje się także prowadzeniem aktywności osób niepełnosprawnych w górach. Michał Leśniewski - fotograf i kamerzysta. Iwona Paszkowska - ekspert rynku nieruchomości, z zamiłowania: fotografka, żeglarka i narciarka, wolontariusz Lions Club Poznań New Design. Barbara Suchy - zajmująca się PR, obsługą medialną i organizacją eventów sportowych. Wcześniej dziennikarka. W zimie instruktorka jazdy na nartach, pasjonatka ski-touringu, freeride’u i wspinaczki. Andrzej Kęsa i Damian Dudziak - ratownicy w KM PSP w Poznaniu. Poza tym wsparciem służył m.in. Leszek Sadowski, przedsiębiorca i wolontariusz Hospicjum Palium oraz Dominika Ranecka, niezależna wolontariuszka wspierająca dzieci z Domu Dziecka w Szamotułach.
W naszym plebiscycie grupa Power Team otrzymała nominację przede wszystkim za wielką determinację i chęć do podejmowania działań niecodziennych. -Byliśmy bardzo zaskoczeni. Każdy z nas na co dzień zajmuje się zupełnie innymi sprawami, często brakuje nam czasu, żeby się spotkać i porozmawiać. Każdy bardzo przeżył to przedsięwzięcie, zależało nam na tym, żeby naszym działaniom nadać jakąś wartość- podkreśla P. Kowalik.
- Udało się dzięki wspólnemu zaangażowaniu, połączeniu sił, bez jakiś ogromnych nakładów finansowych. I o to chodziło, by pokazać, że można robić różne rzeczy, jeśli poszukamy wokół siebie ludzi wyznających podobne wartości - podkreśla Joanna Skorupska-Górska.
Ich dokonanie nagrodzono zwycięstwem w powiecie nowotomyskim. Teraz Przemek Kowalik i Power Team biorą udział w finale wojewódzkim plebiscytu „Człowiek Roku Wielkopolski 2016”. -Naprawdę nie spodziewaliśmy się, że aż tylu ludzi nam kibicuje. Cieszę się, że to, co robimy, dociera do tylu osób i odbierane jest w tak pozytywny sposób. Wszystkim, którzy na nas głosowali, dziękujemy- mówi P. Kowalik
Warto przy tej okazji przypomnieć, że wszystko zaczęło się w 2015 r., gdy w Poznaniu powstała drużyna „Przemek Kowalik POWER LIFE”, która wystartowała w światowym biegu charytatywnym Wings For Life. Jest to bieg wspierający badania nad rdzeniem kręgowym, a jego głównym celem jest znalezienie metody leczenia przerwanego rdzenia kręgowego. - Wraz z Przemkiem przygotowujemy się do kolejnej edycji tego biegu.- potwierdza pani Joanna. - Wspólnych planów mamy więcej. Nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa.
Przemysław Kowalik z Opalenicy i ekipa "POWER TEAM" - działalność na rzecz niepełnosprawnych i chorych - powiat nowotomyski - wyślij sms o treści CZR.57 na numer 72355 (koszt 2,46 zł z VAT)
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?