Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Grodzisk: burmistrz sam decyzji ws. uchodźców nie podejmie

Jakub Czekała, AWY
W sobotę w Tarnowie Podgórnym przeciwko uchodźcom protestowało około 250 osób
W sobotę w Tarnowie Podgórnym przeciwko uchodźcom protestowało około 250 osób Fot. Marcin Karabasz
Nowotomyscy radni zdziwieni deklaracją burmistrza. Z kolei w Grodzisku Henryk Szymański sam na siebie decyzji ws. uchodźców już nie weźmie

Czy Nowy Tomyśl byłby gotów przyjąć uchodźców? Takie pytanie zadaliśmy burmistrzowi we wrześniu. - Jeżeli gmina liczy 25 tys. mieszkańców, jak nasza, to uważam, że temat uchodźców jest z założenia zamknięty, tym bardziej, że nie mamy lokali mieszkaniowych - powiedział nam wówczas burmistrz Włodzimierz Hibner.
Co jednak ciekawe, już w połowie października tego samego roku, gdy wojewoda wielkopolski rozesłał do gminy zapytanie w tej sprawie, w grupie ośmiu gmin, które odpowiedziały pozytywnie prócz Grodziska znalazł się też...Nowy Tomyśl.
„Uprzejmie informuję, że gmina Nowy Tomyśl jest w stanie przyjąć na swój teren maksymalnie 3 rodziny uchodźców składające się z 5 osób, pod warunkiem, że będą to osoby związane z naszym kręgiem kulturowym, np. z Ukrainy” - tak 26 października Włodzimierz Hibner odpowiedział wojewodzie wielkopolskiemu.
Sprawa uchodźców, jak bumerang wróciła do Nowego Tomyśla w minionym tygodniu, gdy w radiowej audycji pracownica Ośrodka Pomocy Społecznej potwierdziła wcześniejszą deklarację burmistrza. I choć ten wskazywał na kierunek ukraiński, a także, że udział w ankiecie nie jest dla niego decyzją wiążącą, to jak powiedział nam rzecznik wojewody wielkopolskiego Tomasz Stube, ankieta którą rozsyłano do gmin w październiku dotyczyła uchodźców z Syrii i tamtego rejonu, nie zaś imigrantów ze wschodu Europy.
Burza na Facebooku
Po radiowym materiale na portalu społecznościowym żywo zaczęto komentować sprawę uchodźców. Nowotomyślanie nie bardzo są za przyjmowaniem uchodźców, o czym świadczą wpisy, oto jeden z nich: „czy ktoś pytał nas o zdanie i czy my czujemy się bezpiecznie w naszym mieście, bo ja na przykład nie, jak będą uchodźcy to ja dziecka do szkoły nie pośle”. Ponadto społeczeństwo żywo komentuje chęć przyznania mieszkań imigrantom. W mieście na przydział czeka się bowiem kilka lat. I choć o protestach podobnych jak choćby ten z soboty, do jakiego doszło w Tarnowie Podgórnym przeciwko gotowości władz do przyjęcia uchodźców, na razie nie słychać, to sprawa budzi kontrowersje.
Radni nic nie wiedzą...
- Burmistrz Nowego Tomyśla nie rozmawiał z radnymi w tej sprawie – mówi wprost Adam Polański. - Deklaracja Włodzimierza Hibnera o przyjęciu uchodźców jest dla mnie informacją nową i zaskakującą. Uważam, że taka sprawa powinna być przedyskutowana społecznie, głównie przez radnych, którzy są przedstawicielami społeczności nowotomyskiej i każdy porozmawiałby z wyborcami na ten temat - dodał.
Przewodniczący rady Marcin Brambor również jest zaskoczony deklaracją burmistrza: - Nikt z nami nie rozmawiał, a jak wiem, temat wywołał obecnie społeczne oburzenie i sprzeciw. Wcale się nie dziwię, mieszkańcy nie chcą, aby w naszej gminie pojawili się uchodźcy. Od czasu upublicznienia w mediach deklaracji burmistrza otrzymałem kilkanaście telefonów z prośbą o interwencję w tej sprawie. Poza tym nasza gmina nie posiada lokali, które mogłaby przeznaczyć dla uchodźców - stwierdził.
Kukiz chce referendum...
Politycy Ruchu Kukiz’15 poinformowali, że będą dążyć do tego, by w sprawie przyjęcia uchodźców odbyło się w naszym kraju referendum. Obecnie w całym kraju zbierane są podpisy. - Także w powiecie nowotomyskim oraz grodziskim - potwierdziła nam Daria Nawrot z Ruchu Kukiz’15. - Nie jestem w tej chwili podać konkretnej liczby, bowiem podpisy nadal są zbierane. Ludzie reagują pozytywnie na naszą akcję. W rozmowach nie kryją, że boją się fali imigrantów - dodała.
A co w Grodzisku?
Drugim z miast, które od początku jasno zadeklarowały wolę przyjęcia uchodźców był Grodzisk. Pisaliśmy o tym już wówczas, gdy burmistrz Nowego Tomyśla wykluczał taką możliwość. Wczoraj ponownie rozmawialiśmy z burmistrzem Grodziska - Henrykiem Szymańskim czy w sytuacji, gdyby uchodźcy rzeczywiście mieli trafić do Polski, miasto przyjmie jedną rodzinę - tak jak deklarowało wojewodzie.
- Przyznam, że wobec obecnych nastrojów panujących w tej sprawie w Polsce nie wezmę sam na siebie takiej decyzji - powiedział nam. - Gdyby miało dojść do przyjęcia przez nasz kraj i Wielkopolskę uchodźców to będę w tej sprawie konsultował się nie tylko z radnymi, będą też konsultacje społeczne - mówi.
Nastoje w Grodzisku po ubiegłorocznej deklaracji były różne. Głośna była też sprawa piosenki jednego z lokalnych raperów, który w dosadny sposób wyraził pogląd swój i jak mówił, swojego pokolenia, na sprawę. Uchodźców nazwał „śmieciami”.
Dodajmy, że jak nam przekazano w Urzędzie Wojewódzkim, sprawa uchodźców jest „w zawieszeniu” i nie ma żadnych dyrektyw w tej kwestii ze stolicy.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto