Grodzisk. Mogą posypać się mandaty

Nieprawidłowe oznakowanie własnych domów, nieaktualne nazwy ulic na płotach, to problemy, które w wielu przypadkach sprawiają niemały kłopot w codziennej pracy służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo i porządek. – Łatwość identyfikacji poszczególnych domów ma istotne znaczenie – mówi Kamil Sikorski rzecznik KPP. – Brak oznaczenia z numerem porządkowym posesji powoduje znaczne utrudnienia w codziennej pracy służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo i porządek, jak również służb ratowniczych. Często zdarza się, że ratownicy medyczni, strażacy bądź policjanci błądzą w terenie, pytając sąsiadów o konkretny adres wezwania lub interwencji.

Tym samym tracą bezcenne sekundy, minuty, które mogą uratować czyjeś życie – dodał.
W maju i czerwcu policjanci podejmą stosowne działania. W pierwszej kolejności polegać one będą na ustaleniu nieruchomości, których właściciele nie dopełnili obowiązku umieszczenia w widocznym miejscu na ścianie frontowej budynku tabliczki z numerem porządkowym.

Będą przeprowadzane też rozmowy uświadamiające o takim obowiązku. Osoby, które mimo takich rozmów nie dostosują się do poleceń wydanych przez policjantów, mogą zostać ostatecznie ukarane mandatami.