- Powodem wezwania był alarm z czujki tlenku węgla. Po przybyciu na miejsce okazało się, że strażackie urządzenia pomiarowe potwierdziły zagrożenie ze strony zabójczo groźnego gazu. Dowódca nie miał wątpliwości i podjął decyzję o natychmiastowej ewakuacji mieszkańców- wyjaśnia st. kpt. Marcin Nowak z KP PSP w Grodzisku Wielkopolskim.
Z uwagi na wyraźne symptomy podtrucia wśród mieszkańców podjął decyzję o wezwaniu zespołu ratownictwa medycznego na miejsce. Jak się później okazało dwie kobiety i dziecko zostały przetransportowane do szpitala na obserwację. W dalszej kolejności przeprowadzono kolejne pomiary które wyraźnie wskazały, że źródłem emisji tlenku węgla był bez wątpienia kocioł gazowy.
- Tym razem zdarzenie to miało szczęśliwy finał i skończyło się tylko na stresie- dodaje M. Nowak. Strażacy nie mają wątpliwości, że zainwestowanie w tym przypadku przez rodzinę przysłowiowych „kilku złotych” w dwie czujki dymu, tlenku węgla, najprawdopodobniej przyniosły bezcenny zysk w postaci uratowanego życia.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?