Z dnia na dzień ponad dwustu studentów z Konina (w skali kraju jest ich około 3 tysięcy) zostało na lodzie. – Ukarano nas za błędy innych. Nie wiemy, co mamy teraz zrobić? – żalą się studenci.
Niepewność potęgował jeszcze brak informacji ze strony uczelni. Dopiero w piątek po południu ze studentami z Konina spotkał się Adam Niewiadomski, prodziekan wydziału informatyki AHE. – Nadal jesteście studentami. Nadal trwa sesja egzaminacyjna – uspokajał prodziekan, tłumacząc, że akademia nie otrzymała jeszcze decyzji ministra, a dopóki nie zostanie doręczona, studia są legalne.
Od studentów zebrano indeksy i przez weekend w pośpiechu uzupełniano wpisy i zaliczenia, aby zdążyć przed wejściem w życie decyzji ministra. Władze uczelni same były zaskoczone, że nadano jej rygor natychmiastowej wykonalności.
Najbardziej uderza to w studentów, którzy będą musieli dokończyć studia lub bronić prace na innej uczelni, co nie do końca będzie łatwe ze względu na różnice programowe. – Jeszcze nigdy ministerstwo nie wydało decyzji tak szybkiej, tak drastycznej i tak rygorystycznej. Upatrujemy tego w nieuczciwej konkurencji, do której ministerstwo też się niestety dokłada – mówił prodziekan Adam Niewiadomski. – Nasza szkoła ma konkurencję i z oczywistych względów walka toczy się o każde czesne.
Władze uczelni zapewniają, że nie zostawią studentów informatyki samym sobie. Obiecują załatwić grupowe przejścia na inne uczelnie, bez konieczności powtarzania roku. – Apelujemy o spokój. Jesteśmy przekonani, że warunki, jakie wynegocjuje uczelnia będą korzystniejsze niż te, gdyby chcieli się przenieść na własną rękę – mówi Aleksandra Mysiakowska, rzecznik AHE. – Na co mamy czekać? Niedługo październik i co dalej? Tu się wszystko dla nas skończyło! – skarżą się studenci z Konina.
Rektor Andrzej Nowakowski, który w sobotę otworzył w Koninie zamiejscowy ośrodek dydaktyczny AHE, poinformował, że prowadzi już rozmowy z trzema uczelniami (dwiema z Łodzi i jedną z Warszawy). Ale dojeżdżanie do Łodzi nikogo z Konina nie interesuje. – To są koszty – tłumaczą studenci.
Rektor AHE chce również rozmawiać z PWSZ w Koninie, ale akurat tam informatyki nie ma. W środę władze AHE mają spotkać się z minister Barbarą Kudrycką. – Oczywiście nie wierzę, by pani minister cofnęła decyzję w sprawie informatyki, ale może złagodzi ją dla studentów – łudzi się rektor Nowakowski. Tymczasem konińscy studenci otworzyli w internecie stronę (www.uczciwe-studia.pl), za pomocą której chcą zjednoczyć wszystkich, którzy czują się oszukani przez AHE i Ministerstwo Nauki, aby potem walczyć o odszkodowanie – zarówno od uczelni, jak i ministerialnych urzędników.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?