W hali poznańskiej AWF przez trzy rywalizowały trzy zespoły z polskiej ekstraligi - Anwil Włocławek, Polpharma Starogard Gdański i PBG Basket Poznań oraz trzecia drużyna ostatnich mistrzostw Czech - BK Prostejov.
Wydawało się, że faworytem zmagań będzie Anwil, ale już w piątek doszło do sporej niespodzianki, bo podopieczni Igora Griszczuka jednym punktem przegrali z Czechami. W sobotę natomiast włocławianie musieli uznać wyższość Polpharmy. Poznaniacy natomiast nie mieli kłopotów z pokonaniem tych zespołów. Prze niedzielnymi meczami była więc tylko jedna niewiadoma - który z zespołów zajmie trzecie miejsce. Po zaciętym pojedynku Czesi wygrali z Polpharmą.
Drugi niedzielny mecz miał li tylko znaczenie prestiżowe, bo już było wiadomo, że PBG Basket jest pierwszy, a Anwil czwarty. Spotkanie stało na bardzo dobrym poziomie. W siódmej minucie goście prowadzili 19:10, ale potem do końca pierwszej kwarty nie zdobyli punktu i poznaniacy doprowadzili do remisu. W drugiej i trzeciej odsłonie drużyna Eugeniusza Kijewskiego utrzymywała kilkupunktową przewagę, jednak w 28. minucie było 56:56. We włocławskim zespole znakomicie grał rozgrywający reprezentacji Polski Krzysztof Szubarga oraz drugi z kierujących grą Anwilu, 23-letni Amerykanin Mike Trimboli.
W porównaniu z poprzednim sezonem w PBG Basket zaszły ogromne zmiany, pozostało tylko dwóch zawodników - Paweł Mowlik i Wojciech Szawarski. Poprzedni skład był teoretycznie silniejszy, ale ten obecny jest waleczniejszy, z ogromnym ciągiem na kosz rywala. Sympatię kibiców powinni szybko zyskać Adam Waczyński i Zbigniew Białek oraz Serb Andrija Cirić. Amerykanin A.J Graves rozgrywał się z każdym dniem, bo w piątek wydawał się być trochę przestraszony i dlatego grą poznaniaków częściej kierował Serb Uros Duvnijak który potem doznał urazu stopy i nie pojawiał się na parkiecie. Dobrym zmiennikiem jest Hubert Radtke, natomiast bardzo nierówno gra na centrze Rajko Kljajević.
Wyniki 10. Memoriału Jacka Ponickiego
Piątek: PBG Basket - Polpharma 76:69 (18:16, 17:30, 20:13, 21:10), BK Prostejov - Anwil 70:69 (17:17, 16:21, 20:13, 17:18)
Sobota: PBG Basket - BK Prostejov 96:87 (21:24, 30:18, 19:21, 26:24), Polpharma - Anwil 77:72 (15:13, 23:12, 23:25, 16:22)
Niedziela: PBG Basket - Anwil 81:86 (19:19, 22:19, 24:20, 16:28), BK Prostejov - Polpharma 63:61 (18:15, 17:10, 17:12, 11:24).
Kolejność
1. PBG Basket 3
5 253:242
2. BK Prostejov 3
5 220:226
3. Polpharma
3
4 207:211
4. Anwil
3
4 227:228
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?