Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ŁKS Łódź 1:0 Warta Poznań: Kartkowy festiwal

Jacek Pałuba
Ze sporymi nadziejami na sukces, pojechali wczoraj do Łodzi piłkarze poznańskiej Warty. Zieloni rozegrali zaległe spotkanie z ŁKS i niestety, przegrali 0:1 (0:1).

Ze sporymi nadziejami na sukces, pojechali wczoraj do Łodzi piłkarze poznańskiej Warty. Zieloni rozegrali zaległe spotkanie z ŁKS i niestety, przegrali 0:1 (0:1).

Podobnie jak w poprzednim meczu ligowym z Dolcanem, także wczoraj piłkarskie widowisko popsuli sędziowie. Tym razem zawodnicy obu drużyn obejrzeli dziesięć żółtych i aż trzy czerwone kartki.
Jedyny gol dla łodzian padł w 33. minucie pojedynku, kiedy po strzale z daleka Gabora Vareya, piłkę przed siebie odbił Łukasz Radliński, a dopadł do niej Adrian Świątek i wpakował z bliska do poznańskiej siatki. Zawodnicy trenera Bogusława Baniaka próbowali potem szybko poszukać wyrównującej bramki, tym bardziej że jeden z graczy łódzkich Kascelan obejrzał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Od 40. minuty poznaniacy grali więc z przewagą jednego zawodnika i mieli naprawdę dużo czasu, aby skutecznie powalczyć o całą pulę, czyli trzy punkty.

Po przerwie zieloni osiągnęli optyczną i rzeczywistą przewagę w polu, jednak byli wczoraj nieskuteczni, bądź też na przeszkodzie stawał doświadczony bramkarz ŁKS Bogusław Wyparło. Piłkarze trenera Baniaka za wszelką cenę dążyli do uzyskania choćby jednego gola, tymczasem łodzianie starali się jedynie opóźniać grę, ale też sporadycznie kontratakować. Szczęście dopisywało ekipie gospodarzy, bo raz po strzale jednego z warciarzy piłka uderzyła w poprzeczkę, a dwukrotnie piłkę już z linii bramkowej wybijali obrońcy ŁKS. W końcowych fragmentach spotkanie stawało się coraz ostrzejsze. Drugi gracz z Łodzi Rafał Kujawa po raz drugi dostał żółty kartonik i podobnie jak w pierwszej połowie Kascelan, także on musiał opuścić boisko. Wydawało się, że teraz to już poznaniacy muszą wywalczyć choćby remis. Niestety, czerwoną kartkę obejrzał poznański obrońca Adrian Bartkowiak, a w doliczonym czasie gry łodzianie nie pozwolili zielonym na wyrównanie.
Szkoda tych straconych punktów, bo Wartę już w nadchodzącą niedzielę, po raz drugi czeka wyjazd do Łodzi. Podczas 4. kolejki I ligi poznaniacy zagrają bowiem z Widzewem, na boisku którego przegrywają w ostatnim czasie wszyscy rywale.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: ŁKS Łódź 1:0 Warta Poznań: Kartkowy festiwal - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto