Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Tomyśl. Były wiceminister pijany strzelał z pistoletu. Przedstawiono mu zarzuty [Nowe Fakty]

AWY, SAGA
Jazda w stanie nietrzeźwości i groźby karalne - to zarzuty, jakie usłyszał we wtorek były wiceminister Zbigniew R., który jechał pijany drogą w okolicach Łomnicy i w pewnym momencie miał zacząć strzelać. Okazuje się, że chwilę grozy przeżyli nie tylko pasażerowie volkswagena, ale i innego samochodu. Czytaj nowe fakty.

Z pierwszych ustaleń wynikało, że około godz. 21 na trasie w okolicach Łomnicy i Chrośnicy kierujący BMW nagle zajechał drogę Volkswagenowi, wysiadł z bronią z samochodu i zaczął strzelać. Jak się okazało tym mężczyzną był 39-letni były wiceminister MSWiA - Zbigniew R. Policja zatrzymała go w okolicach Bolewicka.

Przy zatrzymaniu nie stawiał oporu. - W jego samochodzie znaleziono broń, na którą ma pozwolenie. Badanie wykazało, że mężczyzna miał ponad 1,6 promila alkoholu - poinformował rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji, Andrzej Borowiak.

Noc z niedzieli na poniedziałek Zbigniew R. spędził w komendzie policji w Nowym Tomyślu. Policja krótko po zdarzeniu zamknęła odcinek drogi Zbąszyń-Nowy Tomyśl i szukała łusek po nabojach. Z naszych informacji wynika, że strzały padły z pistoletu Glock. "Ten pan nie jest już policjantem. Jakiś czas temu przeszedł na emeryturę" - dodał nam rzecznik prasowy wielkopolskiej policji, Andrzej Borowiak.

Wstępnie w poniedziałek Zbigniew R. miał usłyszeć zarzuty. Po południu podjęto jednak decyzję, że były wiceminister zostanie przesłuchany we wtorek. Jednak w poniedziałkowe popołudnie przebywający na komendzie mężczyzna źle się poczuł. Karetką został przewieziony najpierw do szpitala w Nowym Tomyślu, a później do Poznania.

AKTUALIZACJA:

Dzisiaj były wiceminister usłyszał zarzuty. Odmówił składania wyjaśnień, nie przyznał się do winy.
Zarzucono mu kierowanie autem w stanie nietrzeźwości oraz groźby karalne. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności. Nie trafi do aresztu, nadal jest w szpitalu, ma zapłacić 35 tys. zł poręczenia majątkowego. Z ustaleń śledczych wynika, że najpierw próbował zmusić do zatrzymania kierowcę forda focusa. Próbował go wyprzedzić, gdy mu się to udało – zahamował i zablokował forda. Przez okno oddał (w stronę pola) co najmniej trzy strzały. Potem sytuacja powtórzyła się wobec kierującej passatem (jechała z mężem i dzieckiem).Gdy kobieta zaczęła wycofywać, Zbigniew R. wysiadł z auta i zaczął strzelać w powietrze.

Przypomnijmy, że Zbigniew R. od maja do sierpnia 2007 roku był wiceministrem spraw wewnętrznych i administracji. Jako zastępca Janusza Kaczmarka odpowiadał między innymi za policję, straż graniczną i Biuro Ochrony Rządu. Współtworzył też nowelizację ustawy o świadku koronnym. Obecnie jest koordynatorem do spraw realizacji projektów w Polskiej Platformie Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Były wiceminister pijany. Miał strzelać na drodze z Glocka! - co myślicie o wyczynach byłego polityka?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto