Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piwo Grodziskie. Kiedy się go napijemy?

AWY
awy
Budynek dawnej warzelni kupił od miasta Browar Fortuna z Miłosławia i to on już pod koniec tego roku chce reaktywować w tym miejscu produkcję słynnego „Piwa Grodziskiego”, którego warzenia zaprzestano na początku lat 90.

W ubiegłym roku inwestor wystąpił o pozwolenie na budowę, a prace remontowane związane z zadaszeniem przeprowadzono jesienią. Teraz rozpoczęły się już roboty wewnątrz.

- Generalnie wszystko trzeba skuć do gołych murów - mówi Krzysztof Panek, prezes Browaru Fortuna. - Zamontowana zostanie także cała nowa stolarka. Czeka nas trochę pracy. W Miłosławiu też prowadzimy inwestycję, dlatego siły wykonawcze rozłożone są na dwa miejsca. Z wszystkim jednak zdążymy na czas. Za trzy miesiące obiekt będzie wyremontowany i gotowy na wprowadzenie tam linii produkcyjnej - stwierdza prezes w rozmowie z naszym tygodnikiem.

a ulicy Poznańskiej ma następować proces warzenia piwa. Z kolei jego rozlewanie odbywać się już będzie w samym Miłosławiu. - W Grodzisku nie będzie tam póki co miejsca na rozlewnię. Niegdyś ten obiekt służył też tylko warzeniu. Nie wykluczam jednak, że być może docelowo dzięki rozbudowie uda nam się uruchomić tam także rozlewnię. Na ten moment jednak najważniejsze jest wprowadzenie technologii, która najwierniej odwzoruje smak słynnego „Grodziskiego” z jego tradycyjnym osadem drożdżowym. Mamy już zakończone prace nad recepturą, która jest wypadkową zarówno wiedzy starych browarników, jak i receptur domowych piwowarów, a także pozostałego po Browarach Grodziskich przepisu.

Od prezesa Fortuny dowiedzieliśmy się, że jego spółka przygotowana jest już na całą kampanie promującą nowy produkt. - Mamy też opracowaną sieć dystrybucji - dodał. Nie zdradził jednak czy sprzedaż dotyczyć będzie całej Polski czy tylko Wielkopolski: - Ze względów biznesowych nie chcę za dużo mówić. Powiem więcej gdy będę już trzymał w reku pełną butelkę piwa uwarzonego w Grodzisku - mówi.

Faktem jest, że przeżywamy renesans regionalnych browarów, a ich produkty cieszą się uznaniem nie tylko koneserów. Jak mówią piwosze, dość mają już masowej produkcji, a szukają po prostu w piwie jego tradycyjnego, bogatego smaku. Może więc czas na reaktywację „Grodzisza”, która ma nastąpić na przełomie roku jest jak najbardziej trafiony?

Dodajmy, ze Fortuna chce w Grodzisku ruszyć z produkcją rzędu 20 tysięcy hektolitrów rocznie.
A na terenie zakupionej nieruchomości prócz budynku dawnej warzelni znajduje się jeszcze starszy, pobrowarniczy obiekt, w którym w przyszłości jeśli wszystkie plany Fortuny związane z Grodziskiem się ziszczą, powstać ma restauracja. W niej napić będzie się można „Grodziskiego”, zobaczyć pamiątki związane z piwowarskimi tradycjami miasta.

Przypomnijmy, że „Piwo Grodziskie” przestało być produkowane w 1993r. Tak też przerwana została historia miejscowego piwowarstwa, która sięga nawet 700 lat wstecz. W najlepszym okresie, w międzywojniu Zjednoczone Browary Grodziskie eksportowały ten trunek na cały świat. Było to piwo górnej fermentacji, lekkie, pszeniczne, dymione, z osadem drożdżowym i szampańskimi bąbelkami. Dlatego nazywano je polskim szampanem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto