Mieszkańcy narzekają, że ich wioska jest skupiskiem smrodu i hałasu. Nie zgadzają się więc na budowę przez jednego z właścicieli kolejnych obiektów dla trzody. Czy rzeczywiście w Ruchocicach panuje tak nieprzyjemny zapach?
Paweł Mołdrzyk, właściciel firmy, która skupuje i sprzedaje świnie postanowił postawić na jej terenie dodatkowe pomieszczenie gospodarcze. Jak tłumaczył inwestor chciał to zrobić po to aby w czasie przyjmowania żywca mieć gdzie pomieścić warchlaki zanim zostaną przetransportowane do klientów. Ponieważ do tej pory brakowało mu na to miejsca Właściciel zgłosił się do Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej oraz do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu o zgodę na rozpoczęcie budowy. Obie instytucje miały ocenić czy planowana inwestycja nie będzie zagrażać środowisku. W związku z tym P. Mołdrzyka poproszono o przedstawienie raportu oceniającego oddziaływanie jego działalności na środowisko. Po tym zarówno sanepid jak i RDOŚ pozytywnie rozpatrzyły wniosek przedsiębiorcy. Do rozpoczęcia budowy potrzebna została zgoda burmistrza gminy Rakoniewice, Gerarda Tomiaka.
Włodarz przed podjęciem decyzji postanowił zwołać spotkanie z mieszkańcami Ruchocic gdyż oni ostro sprzeciwili się planom inwestycyjnym pana Mołdrzyka. Zebranie odbyło się w świetlicy wiejskiej. Po rozpoczęciu spotkania mieszkańcy natychmiast powiedzieli co myślą o planowanej budowie. Według nich z obiektów przedsiębiorcy płynie smród na całe Ruchocice.
Poza tym dostawom świń do firmy, które zdarzają się także późno w nocy towarzyszy hałas.Przed burmistrzem podjęcie decyzji, bo to on zadecyduje czy przedsiębiorca będzie mógł rozpocząć budowę.
Więcej w tygodniku Dzień Nowotomysko-Grodziski 13 sierpnia.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?