Trzynastu radnych opowiedziało się za likwidacją kotowskiej szkoły rolniczej. Trzech podniosło rękę na „nie“. Zaskoczenia nie było, bo podjęta w lutym uchwała intencyjna w tej sprawie jednoznacznie określała zdania decydujących o jej przyszłości.
Co to oznacza? Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Kotowie nie będzie już samodzielną jednostką budżetową - przejdzie pod władanie grodziskiego ZSP im. E. Kwiatkowskiego.
Radni podczas wtorkowej sesji Rady Powiatu rozwiązywali kolejno szkoły, które wchodziły w skład zespołu -policealną dla dorosłych, zasadniczą szkołę zawodową, technikum uzupełniające, technikum dzienne i ostatecznie cały zespół.
- To dylemat. Miejmy jednak nadzieję, że decyzja, która zapadnie, będzie dobra przede wszystkim dla uczniów. Nie da się ukryć, że przyszły ciężkie czasy dla szkolnictwa - mówił Stefan Strażyński.
Głos zabrał także przewodniczący rady Ryszard Balcerek podkreślając swoją wieloletnią, dobrą współpracę jako rolnika z uczniami z Kotowa.
Jak poinformował dyrektor ZSP Bernard Krupka, choć nauczyciele oswoili się już z myślą o nieodwracalnej i nieuchronnej zmianie, to jednak czuć wśród kadry niepokój i zdenerwowanie. - Do końca maja muszę podjąć decyzję z którymi nauczycielami rozwiązuję umowę o pracę. Jest to bardzo trudne. Przed nami ciężki czas. Jak się okazuje nic nie jest pewne - dodał.
Ilu nauczycieli straci pracę? Ostateczne decyzje będą znane dopiero po zakończeniu rekrutacji w lipcu, a jak podkreśla wicestarosta Antoni Kłak to dopiero sierpień pokaże jak ułoży się cała struktura organizacyjna. Teraz jest czas na konsultacje między szkołami i racjonalną analizę.
- Będziemy się starać, aby dać pracę maksymalnej liczbie nauczycieli. Dziś jest za wcześnie, aby mówić o szczegółach. Wiele będzie zależało również od naboru do pierwszych klas. Mamy nadzieję, że znajdzie się wielu chętnych do nauki w szkole rolniczej - tłumaczy.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?