Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Asfalt nie będzie się już urywać w połowie dojazdu do wsi. Będzie wyczekiwany remont!

Anna Borowiak
Anna Borowiak
Anna Borowiak
Po wielu latach oczekiwania w końcu nadeszły dobre wieści. Asfalt przestanie się już urywać w połowie dojazdu do wsi Blinek. Gmina pozyskała dofinansowanie, a budowa ma zostać przeprowadzona jeszcze w tym roku.

Blinek to niewielka wieś w gminie Rakoniewice. Mieszkańcy mówią, że maja ogromny problem, bo od lat proszą o wykonanie drogi, która prowadzi wzdłuż zabudowań. Każda z tras dojazdowych do wsi również jest w kiepskim stanie. Gmina wybudowała drogę asfaltową od Jabłonny w kierunku Blinka, ale asfalt urywa się w połowie drogi. Gdy o sprawie pisaliśmy w lutym tego roku burmistrz Gerard Tomiak obiecał, że do końca 2023 droga powstanie.

- Obiecałem, więc słowa dotrzymam. Udało nam się pozyskać dofinansowanie na dalszą część budowy drogi z Jabłonnej w kierunku Blinka. Do końca 2022 roku wybudujemy tam asfalt - zapowiada Gerard Tomiak.

Blisko 1 275 000 złotych ma wynosić dofinansowanie z Rządowego Programu Rozwoju Dróg. Gmina wniosek składała już kilka miesięcy wcześniej, a gdy ogłoszono wyniki okazało się, że ten znalazł się na wysokiej pozycji, ale listy rezerwowej. Kilka dni temu burmistrz otrzymał informację, że pieniądze na remont drogi w kierunku Blinka jednak będą.

- To była spora niespodzianka, która przyniosła nam nie tylko radość, ale też wiele obaw. Nie możemy zakładać, że będzie dużo drożej, ale sytuacja na rynku budowlanym nie napawa optymizmem. Dofinansowania na tę inwestycję szukaliśmy jednak od wielu lat, pukaliśmy do różnych drzwi, sprawdzaliśmy wszelkie możliwości. Dlatego, skoro już się udało, musimy to wykorzystać - mówi Gerard Tomiak.

Burmistrz podkreśla, że w nieskończoność gminnego budżetu rozciągać się nie da, a ostatnie miesiące pokazały, że trzeba zaciskać pasa. Rosnące koszty paliwa, gazu, energii - jednym słowem jest coraz drożej i odczuwają to także samorządy, które tworzone jeszcze kilka miesięcy temu kosztorysy mogą wyrzucać do kosza. Trzeba dokładać, a Gerard Tomiak dopytuje retorycznie - skąd?

- Boję się, że w pewnym momencie kwoty te staną się tak niebotyczne, że nie będzie nas stać na realizację jakiegoś zadania. Już chwieje nam się budżet, już jesteśmy zmuszeni do rezygnacji z części zaplanowanych inwestycji. Mam nadzieję, że rynek cen się uspokoi, bo jest drogo i taniej nie będzie. Liczę, że nie czekają nas kosmiczne wzrosty. Rozumiem właścicieli firm, ale drastyczne podwyżki cen mogą spowodować stagnację na rynku inwestycji samorządowych - mówi burmistrz Rakoniewic.

I choć jest pełen obaw, cieszy się, że mieszkańcy Blinka wreszcie doczekają się drogi dojazdowej na miarę XXI wieku.

Powiedziałem na ostatnim spotkaniu z mieszkańcami, na które przyszli chyba wszyscy, że to zrobimy. Mieszkańcy mieli wtedy tylko jedno pytanie: czy droga będzie zakończona i kiedy? Obiecałem, że będzie wykonana do końca tej kadencji. Przez cały czas szukaliśmy dofinansowania, ponieważ dopóki nie wykorzystamy wszystkich możliwości, to nie chcemy inwestować tak dużych kwot ze środków własnych. Udało się, więc możemy się tylko cieszyć - dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto