Pierwotnie, wniosek o wyburzenie budynku wpłynął do opolskiego ratusza pod koniec stycznia. Obiekt, zlokalizowany przy ulicy Kępskiej w Opolu, od 2014 roku funkcjonował jako miejsce dla setki wystawców z branży budowlanej i wyposażenia wnętrz. Mimo dużych nakładów inwestycyjnych, większość pawilonów pozostawała cały czas pusta, a jedynymi oznakami życia były sporadycznie organizowane konferencje, targi oraz restauracja.
Oburzenie planami wyburzenia było ogromne. Swój głos sprzeciwu wyraziły władze Opola, pracownicy Muzeum Śląska Opolskiego, środowisko muzealników i architektów, mieszkańcy miasta oraz konserwator zabytków Monika Ożóg, która podjęła decydujące kroki w celu ochrony budynku. Po rozmowach z pełnomocnikami domExpo, doszło do porozumienia. Właściciele obiektu zdecydowali nie tylko zatrzymać plany rozbiórki, ale również zainicjować procedurę wpisania budynku do rejestru zabytków.
- Po spotkaniach z pełnomocnikami domExpo, zdecydowano o przyspieszeniu procedury wpisania budynku do rejestru zabytków. Rozmowy te zmieniły ich podejście i teraz sami dążą do ochrony obiektu właśnie poprzez wpisanie go do rejestru zabytków. To była przełomowa decyzja – tłumaczy nto Monika Ożóg, opolska konserwator zabytków.
- To, co udało się osiągnąć w przypadku domExpo, to przykład na to, jak dialog i współpraca Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków i Narodowego Instytutu Dziedzictwa mogą przynieść korzyści dla wszystkich stron. Rozmawiając z pełnomocnikami domExpo, uświadomiliśmy sobie, że mamy wspólny cel – ochronę i zachowanie tego wyjątkowego miejsca dla przyszłych pokoleń, a wpisanie budynku do rejestru nie musi oznaczać problemów dla właścicieli – dodaje Ożóg.
Odkupiony od syndyka domExpo jest aktualnie własnością KAWI2, warszawskiej spółki z.o.o. Na tę chwilę nie wiadomo, jaka nowa inwestycja planowana jest w tym miejscu. Najprawdopodobniej dojdzie jednak do zmiany wnętrza budynku, który przed laty został dostosowany do funkcji wystawowej.
- To doskonała okazja, aby nadać domExpo nową, może nawet bardziej znaczącą rolę w życiu Opola. Wszystkie strony są zaangażowane w proces, który ma na celu nie tylko ochronę, ale i reaktywację tego miejsca – dodaje opolska konserwator zabytków.
Urszula i Krzysztof Cugowski. Koncert Fajansowe sny 2024 we Włocławku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?