Budowa ścieżki rowerowej i kontrowersje wokół
W październiku ubiegłego roku ogłoszono przetarg na ścieżkę rowerową z Nowego Tomyśla do Borui Kościelnej. Postępowanie to wygrała firma Całus z Borui Nowej. Cenę, jaką zaproponowała wtedy firma wynosiła 1 mln 819 tys. 279,10 zł. Jak wiemy, aby przyspieszyć inwestycję, gmina Nowy Tomyśl zobowiązała się do pokrycia 50 procent kosztów budowy ścieżki, wykupienia gruntów oraz podjęła się sporządzenia dokumentacji projektowej.
W grudniu 2020 roku na trasie Nowy Tomyśl – Boruja Kościelna ruszyła budowa. Zadanie planowano w cyklu dwuletnim. Na początku firma budująca ścieżkę oczyściła przebieg trasy. A 3 marca Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich poinformował na swoim profilu na Facebooku, że rozpoczęto układanie nawierzchni z kostki betowej z mikrofazą, która spełnia idealnie swoje zadanie właśnie na ścieżkach rowerowych. Realizację zakończono w czerwcu.
Zakończenie budowy ścieżki rowerowej i brakujący odcinek
Finalnie po zakończeniu prac mieszkańców gminy niepokoił jednak fakt, że „ścieżka nie ma początku, ani końca”, jak wskazywał wcześniej jeden z naszych czytelników.
- Szkoda tylko, że od chodnika z Borui, przez odcinek mostu, aż do ścieżki trzeba chyba „przelecieć”. Najgorszy odcinek bez bezpiecznego przejazdu
– pisała jedna z czytelniczek w komentarzu na Facebook-u. Od strony Nowego Tomyśla ścieżka także kończyła się wcześniej, niż powinna. Uniemożliwiało to bezpieczny wjazd ścieżką do miasta.
Kontynuowanie budowy brakującego odcinka
Urząd Gminy w Nowym Tomyślu poinformował nas, że 24 sierpnia odbyło się spotkanie burmistrza z marszałkiem województwa Wielkopolskiego, Markiem Woźniakiem, na którym to Włodzimierz Hibner poruszył temat brakującego odcinka ścieżki rowerowej. Zwrócił on uwagę na konieczność dokończenia inwestycji ze względu na zagrożenie dla rowerzystów w rejonie brakującego odcinka.
Jak zauważyliśmy, ten odcinek - od strony miasta - jest właśnie realizowany. Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Wielkopolskim Zarządem Dróg Wojewódzkich w Poznaniu:
- Już w trakcie wykonywania inwestycji, zdawaliśmy sobie sprawę z brakującego odcinka, który nie był przewidziany w projekcie. Środki były na ten cel zaplanowane. WZDW zakończyło zgodnie z planem, to co było do wykonania. Natomiast czekaliśmy na sporządzenie projektu z brakującego odcinka (około 113 metrów). Bez tych dokumentów nie mogliśmy dokończyć inwestycji. W momencie, gdy zostały przygotowane, przystąpiliśmy do dalszej realizacji zadania- wyjaśnia Paulina Jęczmionka-Majchrzak, zajmująca stanowisko ds. kontaktów z mediami i PR.
Dodajmy, że otwarta pozostaje nadal kwestia braku odcinka na wjeździe do Borui. Kinga Hedrych, zastępca dyrektora Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich tłumaczyła wcześnej na naszych łamach: -Przebudowa mostu na przepust została ujęta w projekcie budowy ścieżki rowerowej przy DW 305 Boruja Kościelna – Nowy Tomyśl, jednak z uwagi na ograniczone środki finansowe nie będzie zrealizowana w I etapie - tłumaczyła.
Prosiliśmy wtedy również o wyjaśnienie, kiedy zostanie zaplanowany II etap, w którym zostanie wykonany wspomniany przepust. Usłyszeliśmy, że wszystko uzależnione jest od dostępnych środków budżetowych WZDW.
W odpowiedzi od Pawła Katarzyńskiego, dyrektora WZDW dowiedzieliśmy się, że nie wycofują się z wcześniejszych zapowiedzi. - Jednak ze względu na wysoki koszt, który szacowany jest na 650 tys. zł, wykonanie zadania zależeć będzie od możliwości finansowych WZDW w Poznaniu– tłumaczył.
Więcej o sprawie pisaliśmy tutaj:
Zobacz także:
Patriotycznie również tutaj:
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?