Grodzisk Wielkopolski: drużyny piłkarskie wracają na Stadion przy ulicy Chocieszyńskich!

Mieszkańcy Grodziska i okolicznych miejscowości do dziś wspominają pamiętne mecze na stadionie przy ulicy Powstańców Chocieszyńskich. Szczególnie te z czasów świetności, gdy na płycie boiska gościły drużyny z czołówki światowego sportu jak chociażby Manchester City, Hertha Berlin czy Girondins Bordeaux.

Pierwszoligowy Groclin Dyskobolia ostatni mecz zagrał na tym stadionie w 2008 roku. Później, po sprzedaniu drużyny i zawiązaniu w Grodzisku na nowo amatorskiej Dyskobolii, przez lata nie był możliwy powrót piłkarzy i kibiców na obiekt przy ul. Powstańców Chocieszyńskich. Fani piłki bardzo nad tym ubolewali, mówiąc niejednokrotnie, że Dyskobolia powinna grać w „swoim” Grodzisku, a nie - jak to określali - na wygnaniu w Ptaszkowie. I tak też się ostatecznie stało, ale nie trwało długo, bo seniorska drużyna Dyskobolii przestała istnieć.

Dziś reaktywowany klub zarządzany jest przez pasjonatów drużyny i wspierany przez tych, którzy mimo trudności są z nim na dobre i na złe. Wielokrotnie w rozmowach mieszkańców dało się słyszeć, że to wielka szkoda, że drużyna z Grodziska nie może grać na stadionie w swojej miejscowości. Na głównej płycie boiska swoje spotkania rozgrywały jedynie zawodniczki Grodziskiego Stowarzyszenia Sportowego. Jak się jednak okazuje, ma się to zmienić. W ubiegłym tygodniu o umowie poinformował nas szef gminy. - Wszystkie nasze drużyny będą mogły trenować na bocznych boiskach. Bardzo się cieszę, że udało nam się dojść do porozumienia z właścicielem stadionu - powiedział nam burmistrz Henryk Szymański.

Zawarta umowa opiewa na kwotę 80 tysięcy netto. Jak przekazał nam burmistrz, suma ta będzie płatna w trzech ratach.

Cieszą się przede wszystkim piłkarze. Na obiekcie będą mogli trenować zawodnicy UKS Dyskobolia, Grodziskiej Akademii Piłkarskiej, Grodziskiego Stowarzyszenia Sportowego oraz „Nasza Dyskobolia”. -Bardzo jesteśmy wdzięczni za zaufanie, jakim zostaliśmy obdarzeni przez Urząd Miasta. Dzięki tej pomocy na wiosnę wracamy na stadion zarówno w ramach rozgrywek ligowych, jak i jednej jednostki treningowej tygodniowo. Korzystając z okazji serdecznie zapraszam do wspierania „Naszej Dyskobolii” w rundzie wiosennej, prosząc o rozwagę. Bardzo zależy nam na rozwoju współpracy z ludźmi, firmami i podmiotami, które nas wspierają- usłyszeliśmy od prezesa zarządu „Naszej Dyskobolii”, Filipa Groszczyka.

Miejmy nadzieję, że ten ruch pozwoli na rozwój umiejętności wszystkich piłkarzy grających w naszych drużynach.