MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Katarzyna Kłak: "Nasz szpital na razie nie dostał żadnej decyzji i nadziei na powrót do normalności"

Anna Borowiak
Anna Borowiak
archiwum redakcji
Jednym z kierunków działań zarządu powiatu grodziskiego na 2021 rok ma być przywrócenie działalności SP ZOZ w pełnym zakresie. Od 30 października placówka w większości leczy pacjentów zakażonych koronawirusem. Zarówno mieszkańcy powiatu, jak i personel szpitala, pytają czy i kiedy sytuacja wróci do normalności.

Dyskusja dotycząca dalszych losów grodziskiej lecznicy została wywołana podczas poniedziałkowego posiedzenia Rady Powiatu Grodziskiego.

O przywrócenie szpitala do normalnego trybu działalności dopytywała między innymi radna Katarzyna Kłak. - Czy nie powinniśmy już w tej chwili, po iskierce nadziei, która pojawiła się w postaci szczepień, rozpocząć rozmów na ten temat, szerokich konsultacji z epidemiologami, z Narodowym Funduszem Zdrowia, władzami wojewódzkimi? Czy nie powinniśmy jako radni, a państwo jako zarząd, przedstawić swojego wstępnego planu, kiedy miałoby to nastąpić?- pytała.

ZOBACZ TAKŻE

Radna wskazała również, że w jej ocenie, zarówno mieszkańcy powiatu, jak i pracownicy szpitala, czekają na chociażby przybliżoną datę zlikwidowania łóżek covidowych i ponownego uruchomienia oddziałów. - Wiemy doskonale, że szpitale okoliczne się odmrażają, nasz szpital na razie nie dostał żadnej decyzji i nadziei na powrót do normalności- wskazywała.

Daty przywrócenia grodziskiej lecznicy do jej podstawowej działalności nikt nie potrafi na razie podać. Starosta wyjaśnia, że wszystko zależy od przebiegu epidemii. Mimo, że liczba zakażeń spadła, w naszym szpitalu wciąż łóżka dla pacjentów covidowych zajęte są w ponad 50 procentach.

- Wszyscy żywimy nadzieję, że szczepienia doprowadzą do tego, że wrócimy do tak zwanego stanu normalności, będziemy mogli realnie zacząć rozmawiać, żeby przywrócić podstawowe funkcje działalności naszego szpitala, szczególnie oddział internistyczny i chirurgiczny- mówił Mariusz Zgaiński.

Starosta wyjaśniał, że cały czas obłożenie miejsc w szpitalu jest w jego ocenie na wysokim poziomie. - Jest to dość wysoki wskaźnik, który pokazuje, że przynajmniej w najbliższym czasie decyzji o odmrożeniu przynajmniej części tych łóżek nie należy się spodziewać- tłumaczył.

- Wszyscy chcielibyśmy, żeby to nastąpiło jak najszybciej, (...) ale nikt nie jest w stanie dzisiaj przewidzieć, czy pandemia będzie w odwrocie za tydzień, miesiąc czy za pół roku. Poczekajmy na efekty szczepień- stwierdził M. Zgaiński.

Podejmowanie działań mających na celu przywrócenie działalności SP ZOZ w pełnym zakresie to plan zarządu powiatu na 2021 rok, jednak decyzja zarówno o utworzeniu, jak i zlikwidowaniu łóżek covidowych w naszej lecznicy, leży w gestii wojewody. Wśród mieszkańców często słychać głosy, że przekształcenie szpitala było pierwszym krokiem do jego likwidacji. Te informacje już wcześniej dementował starosta, ale aktualna sytuacja wciąż wzbudza wiele niepokoju.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto