No to budżetówka, administracja, nauczyciele, resorty siłowe, ZUS, służba zdrowia, dyrektorki przedszkól ( jeśli o kimś żyjącym z budżetu zapomniałem to sorki ) pojadą na ferie. Tym razem górnicy nie będą " na wierzchu". Reszta społeczeństwa prawie tego nie zauważy - bo trzeba zarabiać na chleb i płacić podatki żeby ww. mieli na czas wypłaty.