Lekarz z Obornik uratował życie 13-latce po upadku i kopnięciu przez konia
W sobotę, 1 lipca do Izby Przyjęć Szpitala w Obornikach została przywieziona niepełnoletnia pacjentka po incydencie upadku z konia i kopnięciu kopytem w okolicy brzucha. Po wykonaniu badań oraz przeprowadzonych konsultacjach lekarskich zdecydowano o przekazaniu pacjenta do Szpitala Dziecięcego w Poznianiu.
Jednak w okresie kilkunastu minut organizacji i przygotowania do transportu, stan 13-latki zaczął się dramatycznie pogarszać. Odstąpiono od transportu, a dziewczynkę przyjęto na oddział chirurgii i w trybie nagłym i ratującym życie przewieziono ją na Blok Operacyjny, celem wykonania operacji usunięcia śledziony i zatrzymania krwotoku.
-stan dziewczynki od początku był ciężki, dziewczynka była we wstrząsie hipowolemicznym, podjęto decyzję w trybie pilnym, by wykonać zabieg operacyjny. W trakcie jego trwania stwierdzono rozerwanie śledziony i stłuczenie nerki lewej- poinformował lek. med. Robert Brdąkała.
Zespołem operacyjnym poprowadził Operator lek. med. Robert Brdąkała.
W operacji udział wzięli roli asysty lekarza:
- Bobko Anastasiia
- Plesiński Dariusz
- Lebedieva Tetiana
Lekarz:
- Oskar Tomczak
Lekarz anestezjolog:
- Piotr Pardej
Pielęgniarka anestezjologiczna
- Barbara Peksa
oraz Instrumentariuszki:
- Zdończyk Ewa
- Budzińska Małgorzata
Lekarze z Obornik podjęli ryzyko operując dziewczynkę
-Ograniczenia prawne mówią, że pacjenci do 18 roku życia powinni być operowani w szpitalach pediatrycznych, dlatego zadecydowano w pierwszej kolejności o odesłaniu jej do Szpitala w Poznaniu. Dziewczynka jednak odchodziła nam już na izbie przyjęć. Musieliśmy podjąć ryzyko i przystąpić do operacji- dodał lekarz.
Zespół wykonał niezwykle trudną operację, wbrew obowiązującym przepisom, dzięki czemu uratowano nastolatce życie.
Po operacji dziewczynka została przewieziona na Intensywną Terapię, skąd trafiła po dwóch dniach na oddział chirurgii. Jej życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?