Pomnik Jezusa znajdujący się na Pl. św. Anny w Grodzisku został postawiony w 2002 roku. Monument kosztował 84 tysiące złotych, z czego ponad połowę ofiarował z własnych środków śp. ksiądz Zygmunt Humerczyk.
Pozostałość zebrali wspólnymi siłami mieszkańcy miasta. Pomnik stanął w miejscu dawnego kościoła, co również miało być symbolem i poświadczeniem całkowitego ofiarowania Grodziska Najświętszemu Sercu Jezusowemu.
Głośno o pomniku zrobiło się w roku 2013, kiedy pojawił się pomysł jego przeniesienia. Sprawa ta podzieliła mieszkańców i władze miasta. Jedni uważali, że pomnik powinien stać w pierwotnie wyznaczonym miejscu czyli tam, gdzie stoi, inni wraz z burmistrzem Henrykiem Szymańskim przekonywali, że Jezusa powinno się przenieść tak, aby był widoczny z drogi i pozdrawiał mieszkańców oraz kierowców.
Kwestia zmiany miejsca, w którym znajduje się pomnik pojawia się jednak bardzo często. Jednym z głównych powodów jest to, że monument cały czas jest zanieczyszczony przez ptasie odchody. Na drzewach okalających plac są gniazda.
Temat wrócił w ubiegłym tygodniu, gdy na sesji Rady Miejskiej podjęła go mieszkanka Grodziska Wielkopolskiego, Renata Broniarczyk. Zaniepokojona stanem monumentu zdecydowała się na interwencję. - Jesteśmy miastem katolickim, nawet jeśli ktoś nie jest wierzący, to chociażby jest to pomnik historyczny. (...) Jest dla mnie niesamowicie bolesne, że poprzedni burmistrz nie dbał o ten pomnik- mówiła podczas swojego wystąpienia.
Renata Broniarczyk podkreśliła również, że wielkie nadzieje pokładała w nowym włodarzu miasta. - Będę tak długo prosić i błagać, aż wywalczę, żeby ten pomnik lśnił. (...) To jest niesamowite, że nie szanujemy tej dobrej inicjatywy- zapowiedziała. W swojej wypowiedzi zwróciła się do radnych, by podjęli uchwałę, która wymusi na obecnym oraz każdym kolejnym burmistrzu, konieczność dbania o pomnik, który jej zdaniem obecnie jest bardzo zaniedbany.
- Chcę poruszyć serca i sumienia. Ja naprawdę zrobię wszystko, nawet do prezydenta będę pisać, będę zbierać podpisy- dodała. Do zarzutów zaniedbywania monumentu odniósł się również burmistrz. - Większość wystąpienia była adresowana do mnie, do Państwa radnych, żeby podjąć uchwałę, żebym przestał się lenić, tak w największym skrócie- rozpoczął. Jak podkreślił, sprawy wydają się proste, jeżeli patrzy się na nie z boku i nie zna ich szczegółów. Piotr Hojan wyjaśniał, że zabiegi pielęgnacyjne na drzewach są ściśle określone prawnie i nie można łamać przepisów po to, by ochronić całkowicie pomnik.
- Problem nie jest znany od wczoraj. Dyskusje na temat ptaków nad pomnikiem toczyły się jeszcze zanim zostałem radnym i pewnie czas jeszcze toczyć się będą (...). Jeżeli chodzi o to, czy o pomnik dba się czy też nie- oczywiście się dba- odpierał zarzuty. Burmistrz wyjaśnił, że na jego polecenie przed każdym weekendem pomnik sprzątany jest przez Grodziskie Przedsiębiorstwo Komunalne. - Podjąłem decyzję, że co piątek pomnik jest sprzątany. Niekoniecznie myty, bo to wymaga urządzeń ciśnieniowych, ale okolica pomnika jest gruntownie sprzątana- dodawał burmistrz. Podkreślił również, że nie ma zamiaru pomnika przenosić. - Żadnych działań w budżecie na ten rok, ale zaręczam, że i na kolejny, nie będzie- dodał.
Głos w sprawie zabrał również radny Grzegorz Pełko, który zaproponował, żeby w pierwszej kolejności ustalić, czyją własnością jest pomnik. - Oczywiście jesteśmy zobowiązani, żeby o niego dbać. Nie zauważyłem, żeby w sposób szczególny był on zaniedbany- podkreślił. - Nikt nie jest w stanie policzyć, ile razy na tej sali podczas najróżniejszych sesji poruszany był temat pomnika. (...) Dla wielu z nas ten pomnik w naszym mieście powinien być najważniejszy - podkreślał radny Dariusz Matuszewski. Jak dodał, to jedyny monument, do którego finansowo nie dopłaciła gmina. Podziękował również obecnemu burmistrzowi za złożoną deklarację pozostawienia pomnika w obecnym miejscu.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?