O krok od tragedii. Fragment ściany budynku dawnego browaru runął na chodnik

W środę, 20 grudnia, kilkanaście minut po godzinie 17 strażacy zostali wezwani na plac Powstańców Wielkopolskich w Grodzisku. Z budynku dawnego browaru oderwał się fragment ściany, który runął na chodnik.

- Zgłoszenie dotyczyło zawalenia się części ściany budynku. Po przyjeździe na miejsce zastaliśmy spory fragment, który odpadł od ściany i rozbił się o chodnik. To bryła o wymiarach mniej więcej 1,5 metra na 1 metr, ważąca - jak szacujemy - około 200 kilogramów. Ściana nośna jest w stanie bardzo złym, w każdej chwili może dojść do zawalenia

- powiedział nam dowodzący akcją asp. Paweł Wojtysiak z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Grodzisku Wielkopolskim.

Strażacy wspólnie z powiatowym inspektorem nadzoru budowlanego dokonali oględzin budynku. Na miejscu byli obecni również funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Wielkopolskim.

- Spoiny pomiędzy cegłami są rozmyte, w każdej chwili sytuacja może się pogorszyć. W tym przypadku na szczęście nikomu nic się nie stało. Nie mamy jednak wątpliwości, że gdyby ta bryła spadła na człowieka, zginąłby na miejscu

- dodaje P. Wojtysiak.

O zdarzeniu poinformowano właściciela nieruchomości, który został zobowiązany do zabezpieczenia terenu przy budynku metalowymi płotkami. Dalsze decyzje w tej sprawie, jak przekazał nam Sławomir Karłowski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, mają zapaść jutro (w czwartek - przyp. red.), po konsultacji z konserwatorem zabytków. Obiekt dawnych browarów jest bowiem wpisany do rejestru zabytków, dlatego decyzja o jego ewentualnej rozbiórce wymaga zezwolenia konserwatora.

W czwartek ponownie skontaktowaliśmy się z Powiatowym Inspektoratem Nadzoru Budowlanego w Grodzisku Wielkopolskim. Jak przekazał nam S. Karłowski, na ten moment zostaną podjęte działania w celu wygrodzenia strefy niebezpiecznej.

- Budynek jest w złym stanie technicznym. Co prawda wczoraj niewiele udało nam się zobaczyć, bo było ciemno, a część budynku zasłania reklama, ale będziemy to jeszcze oceniać, spróbujemy również wejść do środka. Niestety w tej kwestii nie możemy podjąć żadnej decyzji dotyczącej rozbiórki. To nie leży w naszych kompetencjach. Wszystkie informacje o stanie technicznym budynku przekażemy do konserwatora zabytków, który jest uprawiony do podjęcia takich decyzji. My możemy jedynie zapewnić bezpieczeństwo poprzez nakazanie właścicielowi wygrodzenia specjalnej strefy

- wyjaśnia Sławomir Karłowski.

Z pytaniami w tej sprawie skierowaliśmy się do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Poznaniu. Do tematu wrócimy, gdy tylko otrzymamy odpowiedź.