Park Miejski w Grodzisku - będzie pielęgnacja. Prace rozpczną się i zakończą jeszcze w tym roku

Park Miejski w naszym mieście to ważny punkt nie tylko spotkań, ale też i relaksu. Zielony obszar w centrum od lat stanowi miejsce organizacji najważniejszych imprez. W parku można podglądać przyrodę: bujną roślinność i ptactwo. Wiele się tutaj dzieje. Mieszkańcy uważają, że Grodzisk bez tego parku byłby tylko pasmem dróg. Tak okazały park wyróżnia miasto na tle innych.

Nie dziwi więc fakt, że każde prace w parku wzbudzają zainteresowanie. – Przychodzę tutaj codziennie. Lubię to miejsce – mówi spotkany na ulicy nastolatek Mateusz.

Okazuje się, że jeszcze w tym roku uda się przeprowadzić wiele prac nie tylko pielęgnacyjnych. Miejski Ratusz pozyskał z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Urządzeń Wodnych 20 tysięcy złotych na tak zwaną „rewaloryzację parku”. Co w najbliższym czasie za te pieniądze uda się wykonać? Zostanie posadzonych około trzydziestu drzew, wśród których będą buki, jesiony, sosny, modrzewie, graby, lipy, olsze i głóg. Pojawią się też nowe krzewy, jednak jeszcze dziś nie można sprecyzować, jakie gatunki zostaną nasadzone. Jedno drzewo zostanie też usunięte. Ma pojawić się również alejka, która pozwoli na bardziej komfortowe poruszanie się po tym terenie. – Te zaplanowane prace zostaną zrealizowane jeszcze w tym roku – powiedziała Marta Gajdzińska z Ratusza.

apytaliśmy mieszkańców, co myślą o tej inwestycji. Jednomyślnie twierdzili, że wszystkie działania, które sprawią, że park będzie jeszcze piękniejszy, są bardzo potrzebne. – To oaza ciszy i spokoju – mówi Barbara Mądra. – Często przychodzę tutaj z wnukiem i z wnuczką. Lubimy patrzeć na kaczki, obserwować ptaki, które mają swoje gniazda. Czasem też przemknie wiewiórka. Mam nadzieję, że dzięki kolejnym nasadzeniom drzew i krzewów będzie jeszcze piękniej – dodała.

Podobnego zdania jest pan Józef. – Jeżdżę rowerem po parku, więc czekam z niecierpliwością na tę nową aleję. Park w naszym mieście jest ważny. Cieszę się, że wciąż się tutaj coś dzieje. Jestem za i popieram takie działania – zaznaczył.

Okazuje się jednak, że park jest nierzadko miejscem wyrażania swojej agresji. W ostatnim czasie często dochodzi tam do niszczeń i dewastacji. Wyrywanie ławek z betonową konstrukcją, wrzucanie donic do stawu to nie jest już niestety rzadki widok, a coraz powszechniejszy. Zamontowana obrotowa kamera w pobliżu pałacu niestety nie rejestruje wszystkich zdarzeń, więc znalezienie sprawców jest trudne. Pamiętajmy, że za naprawienie szkody płacimy wszyscy.