Z każdym rokiem powiększa się repertuar kaszubskich pastorałek i piosenek świątecznych. Zainteresowanie Kaszubów, by śpiewać utwory w języku swych ojców i dziadków owocuje licznymi coverami znanych pieśni oraz całkowicie nowymi kreacjami. Ten drugi typ pokazał chociażby jeszcze przedświąteczny koncert w Wejherowie:
Małą próbkę liczebności owych utworów mieli również obecni na grudniowym spotkaniu Remusowego Kręgu w Borzestowie. Wyjątkowo przybrało ono formę zebrania opłatkowego (zwykle klub organizował je po świętach - w styczniu), toteż klubowicze wspólnie zaśpiewali niejedną kolędę kaszubską, a kilka zaserwowali im niespodziewani goście - kolędnicy ze szkoły w Chmielnie.
Oba wspomniane wyżej wydarzenia łączy zresztą jedna osoba - znany w regionie działacz i artysta Tomasz Fopke. W Wejherowie śpiewano pieśni, do których napisał teksty, w Borzestowie zaś był grudniowym prelegentem, dzięki czemu mógł opowiedzieć zebranym o stale rosnącej popularności kaszubskich kolęd i pastorałek.
Kolędy rządzą w kaszubskim repertuarze
Z racji swoistego renesansu kultury kaszubskiej w ostatnich latach, oczywistym będzie, że powstaje coraz więcej utworów muzycznych w języku kaszubskim, a co za tym idzie - coraz więcej i piosenek świątecznych. Zdaniem Tomasza Fopkego jednak, jeśli chodzi o nowo powstałe pieśni konkretnie sakralne (które stanowią bardzo dużą część kaszubskich utworów), kolędy i pastorałki zdecydowanie wiodą tu prym.
- Kultura kaszubska wciąż się rozwija. To jest widoczne też w tym obszarze religijnym - mówi Tomasz Fopke. - Oczywiście śpiewamy po polsku, śpiewamy w języku kaszubskim, ale nie boimy się i w obcych językach (...). W repertuarze kaszubskim-sakralnym kolędy rządzą, jeśli można tak powiedzieć.
ZOBACZ TEŻ:
Od Karoliny Stankowskiej, poprzez Stonkę, aż po Kaszubską Influencerkę! Rozmowa z artystką
Możliwość szerszego promowania Kaszub
Dla znanego w regionie działacza i artysty to również kolejny sposób, by wyjść z kulturą kaszubską do przeciętnego człowieka. Wraz z powstającymi coraz częściej świątecznymi piosenkami kaszubskimi - puszczanymi na przykład w radiu - ludzie bardziej wystawieni są na kontakt z samym językiem. A to pierwszy krok do głębszego zainteresowania regionem i jego przeszłością...
- Powinniśmy wychodzić z kulturą do ludzi. Uczeni robią swoje, zapisują, notują, analizują, a my, działacze i twórcy kaszubscy, powinniśmy być między ludźmi - dodaje Tomasz Fopke.
Stąd - jeśli pragniemy urozmaicić nasze świętowanie Bożego Narodzenia - może warto sięgnąć po kilka kaszubskich utworów? Kto wie, co się z tej drobnej odmiany jeszcze urodzi...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?