Powstanie obwodnica Wolsztyna? Odbyło się spotkanie w tej sprawie

Obwodnica Wolsztyna w ciągu drogi krajowej nr 32 Zielona Góra – Wolsztyn

Obwodnica miałaby się rozpocząć przed Powodowem, następnie droga w założeniu ma ominąć od północy Chorzemin, Karpicko, Nowe Tłoki, a jej wylot miałby być na jednym z kilku możliwych węzłów komunikacyjnych z drogą 32, m.in. przed Rostarzewem, między Rostarzewem a Rakoniewicami i za Rakoniewicami. Ratusz poinformował, że wniosek dotyczący budowy obwodnicy złożony został również do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju.

- Złożyliśmy wniosek zawierający uzasadnienie budowy obwodnicy, wskazując na kilka możliwości wyprowadzenia ruchu tranzytowego poza granice naszego miasta

– mówi burmistrz Wojciech Lis.

Celem inwestycji jest poprawa bezpieczeństwa na drodze krajowej nr 32, poprawa przepustowości, prędkości ruchu jak również komfortu jazdy na terenie aglomeracji Wolsztyn. Dzięki obwodnicy skrócony zostanie czas przejazdu na odcinku Poznań - Zielona Góra. Inwestycja ma przyczynić się do poprawy warunków ekologicznych mieszkańców położonych w sąsiedztwie pasa drogi krajowej nr 32.

- Pan Burmistrz poinformował, że złoży wniosek o potrzebie budowy obwodnicy do Ministerstwa Infrastruktury. GDDKiA jest wykonawcą i realizuje programy i wytyczne dotyczące budowy dróg krajowych i obwodnic. Obecnie w Rządowym Programie budowy 100 obwodnic znajduje się 8 zadań i wśród nich nie ma obwodnicy Wolsztyna

- informuje Alina Cieślak z biura prasowego poznańskiego oddziałku GDDKiA.

Obecna droga jest uciążliwą przeszkodą dla mieszkańców

Jak poinformował zastępca burmistrza Tomasz Spiralski, we wniosku urzędu został ujęty fakt, że obecna droga prowadzi przez miasto dzieląc je na dwie części. Staje się tym samym uciążliwą przeszkodą dla mieszkańców przemieszczających się w tej części miasta, w tym także dzieci, które w drodze do szkół przekraczają ciąg drogi krajowej nr 32.

- Obecna lokalizacja powoduje, iż cały ruch tranzytowy w kierunku Poznania i Zielonej Góry pogarsza zarówno bezpieczeństwo, jak i stan środowiska naturalnego oraz powoduje nadmierny hałas przyległej do pasa drogowego zabudowie mieszkaniowej. Na uwagę zwraca fakt, iż w pobliskim otoczeniu obecnej drogi krajowej znajduje się budownictwo wielorodzinne, jednorodzinne, a także Jezioro Berzyńskie jako nasze dobro naturalne

– argumentują samorządowcy we wniosku.

Nowa obwodnica przyczyniłaby się w dużej mierze do oddzielenia tranzytu od ruchu lokalnego. Powstanie obwodnicy pozwoliłoby wyprowadzić ruch ciężkich samochodów poza miasto, z czego będą mogli skorzystać nie tylko mieszkańcy, ale i kierowcy, którzy sprawniej i bezpieczniej pokonają ten odcinek drogi.

Mieszkańcy nie kryją radości

- To świetna wiadomość! Mamy nadzieję, że inwestycja dojdzie do skutku

- mówią mieszkańcy Wolsztyna.

Internauci wskazują, że obwodnica będzie dobrym rozwiązaniem.

- Budujcie budujcie może trochę będzie inaczej

- wskazuje pani Irena.

- Najlepiej ten ostatni wariant za Rakoniewicami. Ominie wtedy 3 najbardziej kolidujące miejscowości

- wskazał jeden z internautów, pan Arkadiusz.

- Jakby się udało od przed Powodowa do za Rakoniewice to byłoby coś

- pisze pan Kamil.

Jeden z internautów wskazuje, że najpierw powinno się wyremontować lokalne drogi.

- Najpierw lokalne drogi proszę zrobić, bo miskę już na Widzimiu rozwaliłem. Siedlec to samo o drodze na Ruchockim nie wspomnę

- przyznaje pan Maciej.

- O obwodnicy Rostarzewa mówi się już od jakichś 30 lat. Minie kolejne 30, a obwodnicy pewnie dalej nie będzie

- zaznacza pan Michał.

- No wreszcie się za to zabrali, ale kiedy to zrealizują jeden pan Bóg wie

- komentuje pani Grażyna.