Protest, który ma odbyć się 9 lutego, zapowiedziała organizacja Rola Wielkopolski.
- Oficjalnie ogłaszamy, że 9 lutego odbędzie się ogromny protest rolników w Poznaniu. Mamy dość zwodzenia nas za nos i obietnic typu zniesienie obowiązku ugorowania na rok. Nie będziemy spać spokojnie do póki cała obecna WPR nie trafi do kosza, dlatego gromadzimy się 9 lutego o godzinie 10.00 pod Urzędem Wojewódzkim
- przekazano w komunikacie.
Według szacunków organizatorów, liczba ciągników, które wjadą do Poznania, może przekroczyć 1000. Rolnicy wyruszą do stolicy Wielkopolski z całego województwa, również z powiatu wolsztyńskiego i grodziskiego.
Do punktu zbiórki, który wyznaczono w miejscowości Trzebaw, rolnicy mają docierać indywidualnie. Stamtąd zwartą kolumną wyruszą w kierunku Urzędu Wojewódzkiego. Kierowcy powinni spodziewać się utrudnień. Według szacunków organizatorów akcji, przez drogę krajową numer 32 na odcinku prowadzącym przez powiat grodziski, w piątkowy poranek przejedzie nawet kilkaset ciągników rolniczych. Największych utrudnień, jak przekazali nam koordynatorzy protestu, można spodziewać się pomiędzy godziną 6 a 6:30. Warto wybrać alternatywną trasę.
Pierwsza informacja o planowanym proteście pojawiła się już kilka dni temu, gdy Komisja Europejska zapowiedziała przedłużenie umowy o bezcłowym handlu z Ukrainą.
- Rolnicy, dość polityki Unii Europejskiej w naszym rolnictwie. Ostatnie protesty nie przyniosły zamierzonych skutków, dlatego 9 lutego spotykamy się w Poznaniu i organizujemy protest jakiego jeszcze nie było. Zabierz ze sobą brata, kolegę, niech będzie nas wielu. Niech zobaczą jak silną społecznością jesteśmy w Wielkopolsce
- informował Sebastian Dziamski, lider Roli Wielkopolski.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?