W ostatnich dniach, partie wchodzące w skład koalicji Lewicy, wysłały wnioski do samorządów gminnych z apelem o niewykorzystywanie zwierząt w cyrkach. Autorzy wniosków wyjaśniają, że jest to część ogólnopolskiej akcji, jak i kontynuacja tematu ''5 dla zwierząt'', która zakładała wprowadzenie centralnego zakazu wykorzystywania zwierząt w celach rozrywki cyrkowej.
- Oczywiście najbardziej satysfakcjonujące dla nas byłyby zmiany na poziomie centralnym, ale przy obecnej arytmetyce sejmowej jest o to trudno. Lewica stoi po stronie zwierząt, uważamy, że ten zakaz powinien obowiązywać już od dawna. Składamy wnioski, bo chcemy, by samorządy z naszego regionu dawały dobry przykład - mówi Adam Boch, działacz Lewicy w Grodzisku, który złożył wniosek w tej gminie.
Jakub Błaszak z Lewicy w Opalenicy złożył podobne wnioski w Opalenicy, Nowym Tomyślu, Zbąszyniu i Lwówku. Podobne wnioski zostały złożone w Rakoniewicach przez Julię Jokiel (Razem) i w Wielichowie (Młoda Lewica) przez Kajetana Przybylskiego.
- Wzrastająca z roku na rok świadomość społeczeństwa o tym, że zwierzę jest istotą żywą, odczuwa ból, strach i gniew sprawia, że obowiązkiem władz gminy powinno być dawanie dobrego przykładu w tym zakresie. Wiele międzynarodowych cyrków już dawno zrezygnowało z „atrakcji” jaką jest męczarnia zwierząt na scenie i myślę, że każdy kolejny zarząd odmawiający udostępnienia swojego terenu zamknie błędne koło i położy kres działalności osobom utrzymującym się z cierpienia żywych stworzeń - mówi Julia Jokiel.
O sprawę zapytaliśmy w grodziskim Urzędzie Miejskim. Marta Gajdzińska, naczelnik wydziału promocji wyjaśnia, że do tej pory żaden cyrk nie występował na terenach gminnych. Urząd nigdy nie wydał pozwolenia na taką działalność, bo nikt nie wystąpił o jego przyznanie. Do tych celów wykorzystywano w gminie Grodzisk grunty, które są własnością prywatną.
Urząd przyznawał pozwolenia na zajęcie pasa drogowego, w ramach którego za uiszczeniem opłaty działalność cyrku była reklamowana na terenie gminy Grodzisk Wielkopolski.
Czy gmina może podjąć stosowną uchwałę, która zakazałaby działalności cyrków? Burmistrz wyjaśnia, że nie, bo nie można ingerować w to, co dzieje się na gruntach prywatnych.
- Nas ten problem właściwie nie dotyczy, bo od lat, jako gmina, nie dzierżawimy gruntów pod działalność cyrkową. Tym samym sprawa apelu nie może mieć u nas dalszego biegu- wyjaśnia Piotr Hojan.
Jak sprawa wygląda w Nowym Tomyślu? A. Zielińska, zastępca burmistrza poinformowała nas, że zarządzenie o zakazie organizowania na terenach należących do gminy cyrków z udziałem zwierząt, zostało wydane w czerwcu 2017 roku.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?