Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Beata i Maciej Kucharczak, czyli ultrakolarze, którym żadna ilość kilometrów nie straszna

Patrycja Bartkowiak
Patrycja Bartkowiak
Państwo Beata i Maciej Kucharczak rozpoczęli swoją kolarską przygodę w 2011 r., prowadząc Grodziską Grupę Rowerową kucharczak.com. Bodźcem do zainteresowania się ultrakolarstwem był dla nich film obejrzany przez pana Macieja, na temat ultramaratonu kolarskiego Bałtyk Bieszczady Tour. Dziś wspólnie przemierzają setki kilometrów, ciągle będąc żądnymi nowych wyzwań.

Państwo Beata i Maciej Kucharczak rozpoczęli swoją kolarską przygodę w 2011 r., prowadząc Grodziską Grupę Rowerową kucharczak.com. Byli wtedy organizatorami wyjazdów turystycznych w wiele ciekawych zakątków Polski. Dziś corocznie, od sześciu lat, organizują w Grodzisku Wielkopolskim maraton rowerowy na dystansie 200 km.

Bodźcem do zainteresowania się ultrakolarstwem, czyli długodystansowym kolarstwem, które polega na pokonaniu całej trasy bez dłuższych przerw, był obejrzany przez pana Macieja w 2015 r. film. Opowiadał on o ultramaratonie kolarskim Bałtyk Bieszczady Tour na dystansie 1008 km, który postanowił ukończyć. By wziąć udział w imprezie należało uzyskać kwalifikacje, które polegały na ukończeniu innego ultramaratonu w określonym limicie czasu.

Udało się to zrobić i już w 2018 r. pan Maciej Kucharczak ukończył swój pierwszy długodystansowy maraton w czasie 66 godzin i 28 minut. W jego przygotowaniach do tego przełomowego wydarzenia uczestniczyła żona, która zapragnęła wziąć udział w kolejnej edycji. Od tego momentu wspólnie pielęgnowali pasję i przygotowywali się do nowych wyzwań.

Niedawno, bo 4 lipca 2021 r. para ultrakolarzy wzięła udział w Pierścieniu Tysiąca Jezior na dystansie 610 km. Ich treningi przygotowawcze polegały głównie na długich, kilkugodzinnych wyjazdach rowerowych. Były to dystanse między 150, a 250 km. Dodatkowo oboje by poprawić swoją siłę oraz szybkość wykonywali, przygotowany specjalnie dla nich plan treningowy.

Ultramaraton Pierścień Tysiąca Jezior na dystansie 610 km jest trudny z dwóch powodów. Po pierwsze pogoda na Warmii i Mazurach w tym okresie jest nieprzewidywalna. Upały dają się we znaki a wiatr i burze z obfitymi opadami utrudniają jazdę. Do tego pagórkowaty teren z sumą przewyższeń 4000 metrów daje się mocno we znaki. Faktycznie przygotowanie psychiczne jest równie ważne jak przygotowanie fizyczne. W dyscyplinach ultra są specjalne treningi sfery mentalnej jednak my z nich nie korzystamy.

Najtrudniejszą kwestią jest pokonanie ultramaratonu w głowie, to tam toczy się największa walka.

W trakcie jazdy nie należy myśleć o całym dystansie a o poszczególnych punktach. Na trasie są specjalnie przygotowane punkty kontrolne gdzie można coś zjeść i uzupełnić bidony oraz racje żywnościowe. Odległości pomiędzy punktami to około 50 do 80 km. Tak więc tak należy pokonywać trasę od punktu do punktu a w końcowej fazie odliczać wstecz czyli nie ile się już przejechało a ile zostało mety. To gwarancja ukończenia ultramaratonu.

Trenują około czterech razy w tygodniu. Ważniejsze jest dla nich propagowanie zdrowego trybu życia, niż wyniki. Ultrakolarstwo to dla nich pasja i jak sami przyznają, najpierw jest rodzina potem praca i codzienne obowiązki, a na końcu są treningi.

Dodatkowo ultrakolarstwo to naprawdę drogi sport.

Kilkudniowe wyjazdy, sprzęt, naprawa rowerów, organizacja maratonu rowerowego to duże koszty dla naszej pięcioosobowej rodziny. Naszym marzeniem jest pozyskanie sponsora tytularnego, który mógłby nas wpierać ale jest z tym bardzo trudno. To dyscyplina bardzo niszowa, nie przyciąga sponsorów. Uważamy jednak, że dzięki naszej pasji i projektom, które realizujemy mamy bardzo dużo do zaoferowania.

Mimo tego, że pierwszą myślą, która pojawia się około 50 km przed metą jest „nigdy więcej” to apetyt na podejmowanie nowych wyzwań nie słabnie. W tym roku pani Beata zakwalifikowała się do Bałtyk Bieszczady Tour na dystansie 1008 km w roku 2022 r. Wspólnie z mężem wystartują niedługo w maratonie na dystansie 300 km i zaczną przygotowania do sezonu 2022r., podczas którego planują wystartować w całym cyklu Pucharu Polski.

Całą rowerową historię państwa Kucharczak przeczytać można na ich blogu www.kucharczak.pl „W pogoni za ROWERowymi marzeniami”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto