Burmistrz: To nie jest miejsce przeznaczone na galerię, ale spotkam się z inwestorem

Przypomnijmy, że spółka TUF Real Estate poinformowała, że w Grodzisku Wielkopolskim przy ulicy Fabrycznej zamierza wybudować pasaż handlowy o powierzchni 6 tysięcy metrów kwadratowych. Na terenie nowego obiektu miałyby powstać sklepy wiodących polskich i zagranicznych marek z sektora spożywczego, drogeryjnego, modowego, sportowego, czy elektroniki.

Sprawa szybko wywołała poruszenie, znajdując wśród mieszkańców wielu zwolenników i przeciwników. Ci pierwsi wskazują, że taki obiekt może przyciągnąć do Grodziska kolejnych inwestorów i nieco „ożywić miasto”, z kolei druga strona podnosi przede wszystkim obawy o lokalne biznesy zlokalizowane głównie w centrum miasta.

Burmistrz od samego początku wskazywał, że nie jest przeciwny powstaniu takiego obiektu w naszym mieście, ale wyłącznie w miejscu do tego przeznaczonym. I zdania nie zmienia.

- Nie widzę zasadności zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Mamy już przeznaczone tereny pod tak zwaną galerię handlową. Takich bytów nie można mnożyć w nieskończoność- argumentuje Piotr Hojan.

Inwestor i burmistrz mają usiąść do wspólnych rozmów. - Taka deklaracja padła podczas rozmowy telefonicznej. Zaprosiłem przedstawiciela firmy do ratusza, dokładną datę spotkania mamy ustalić w styczniu- wyjaśnia P. Hojan. Przypomnijmy, że po oświadczeniu burmistrza, w którym napisał, że publikowane wizualizacje odbiera jako „próbę wywierania presji”, inwestor przeprosił za swój pośpiech i fakt, że wcześniej swoich planów z szefem naszej gminy nie skonsultował.

- Inwestor twierdzi, ze zawiniła agencja PR, która zajmowała się tematem. Powiedziałem otwarcie, że byłem tym bardzo zaskoczony. W normalnym świecie profesjonaliści sprawdzają, czy warto cokolwiek ruszać, a później ogłaszają rewolucję. Tu było odwrotnie- komentuje burmistrz.

Jednocześnie nie wiąże żadnych oczekiwań z planowanym spotkaniem, bo jak mówi, to firma jest zainteresowania inwestowaniem w Grodzisku Wielkopolskim. - To inwestor chce się spotkać, więc właściwie nie wiem, czego miałbym się spodziewać- mówi Piotr Hojan i dodaje, że z jego strony na pewno padnie informacja o tym, że tereny pod taki obiekt są zaplanowane przy drodze serwisowej, pomiędzy marketem Netto a Mrówką.

- Grodzisk nie jest miastem, które potrzebuje 2, 3 czy więcej takich obiektów. Dlatego uważam, że zmiana miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu przy ulicy Fabrycznej nie jest zasadna. Niezależnie od tego, kto byłby burmistrzem, kto piastowałby to stanowisko, plan mówi wyraźnie, że jest to teren przeznaczony pod przemysł z dopuszczeniem usług jako ewentualnego uzupełnienia. Nie ma znaczenia, jak ładna byłaby wizualizacja i jak obiecujące byłyby plany inwestora. Zgodnie z aktualną dokumentacją, ani ta, ani żadna inna galeria nie powstanie w tym miejscu- mówi Piotr Hojan pytany o ewentualną możliwość zmiany planu.

Jaki będzie finał tej sprawy? Do tematu będziemy wracać.