Grodziski Klub Biegacza wspólnie z Nadleśnictwem Grodzisk przeprowadził akcję sprzątania kolejnego kompleksu leśnego. Przypomnijmy, że to nie pierwsza taka akcja w tym roku. Kilka tygodni temu biegacze skupili się na obszarze pomiędzy Ptaszkowem a Ujazdem. Tym razem, po mniej więcej roku, wrócili na tereny lasów grąblewskich. I niestety powrót w posprzątane rok wcześniej miejsce okazał się dla organizatorów akcji wielkim rozczarowaniem.
- Po raz kolejny w tym roku przeprowadziliśmy szybkie sprzątanie kompleksu leśnego. Tym razem na tapetę, zgodnie z zapowiedziami, wzięliśmy las grąblewski. I po raz kolejny odnieśliśmy wątpliwy sukces. W ciągu godziny zebraliśmy 10 worków „różności”, zwłaszcza duże ilości hitowego produktu ostatnich lat czyli „małpeczek”. Najsmutniejsze jest to, że las w Grąblewie sprzątaliśmy w zeszłym roku- ubolewają biegacze.
Ponownie okazało się, że ludzka pomysłowość w wyrzucania wszystkiego nie zna niestety granic. Las nie jest wielki, ale ilość zebranych śmieci na tym stosunkowo niewielkim obszarze po prostu przeraża.
Biegacze mają nadzieję, że w ten sposób uświadomią ludziom, jak poważnym problemem w lesie są śmieci. Chodzi przecież nie tylko o względy estetyczne, ale przede wszystkim dbałość o środowisko naturalne i bezpieczeństwo zwierząt żyjących w lesie. Las to nie miejsce na składowanie odpadów.
W lasach często znajdowane są niestety odpady, które nie powinny tam trafiać: szklane i plastikowe butelki , puszki, opakowania po różnych produktach, ale także znacznie większe gabarytowo odpady jak opony, zużyte sprzęty rtv i agd oraz pozostałości po remontach, czyli stare farby, gruz i styropian.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?