Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Droga wyprawka do szkoły

AWY
SAW
Ceny podręczników potrafią przyprawić o ból głowy. To wydatek 300–400 zł, nie mówiąc o książkach do nauki języków.

A jeśli ma się więcej dzieci? Wypłata może nie starczyć. Rozpoczął się rok szkolny. Gorączka przygotowań do września w większości rodzin trwała czasem nawet całe wakacje. Bo niektórych po prostu nie stać, by kupić podręczniki dla swoich dzieci z jednej wypłaty. Jak przyznaje sprzedająca w jednej z grodziskich księgarń, niektórzy rodzice część książek kupowali w czerwcu, część w lipcu, pozostałe w sierpniu, bo gdyby mieli zapłacić za wszystkie od razu, to nie daliby rady, tym bardziej gdy ma się więcej niż jedno dziecko.

– Widać, że dla wielu rodzin to zbyt duży wydatek, żeby tak od razu temu podołać – mówi handlująca książkami. – Biorą na rachunek, by później choć za część otrzymać dofinansowanie. A same podręczniki to przecież nie wszystko, bo kupić trzeba jeszcze zeszyty i inne przybory. Kiedyś książki brało się ze szkolnej biblioteki, kupowało za bezcen od starszych kolegów. A teraz co roku coś nowego, trzeba mieć ćwiczenia, których nie da się już później odsprzedać.

Koszt zakupu podręczników do kl. I szkoły podstawowej to wydatek rzędu 320 – 350 złotych. Im dziecko starsze, tym gorzej. Za podręczniki do kl. IV (wprowadzone według nowej reformy) rodzic musiał zapłacić ok. 420–450 złotych. Z wydatkiem ponad 400 zł trzeba było się liczyć też w wyższych klasach, a do tego często jeszcze dochodzi konieczność zakupu książek do nauki języków.

Dlatego nie ma się co dziwić, że rodzice szukają w internecie tańszych ofert, próbują odkupić używane, jeśli są aktualne. Spora część liczy też na dofinansowanie z rządowego programu, choć tu progi kryterium dochodowego rodzin, które mają prawo do takiej pomocy, są bardzo niskie i niezmienne od lat.

– W tym roku zmienił się jedynie pułap dotyczący zakupu podręczników do klasy I SP, który wzrósł do 504 złotych. W pozostałych przypadkach dotyczących uczniów kl. II–IV i kl. I szkoły ponadgimnazjalnej jest to kryterium 351 zł na jednego członka rodziny – wyjaśnia Artur Kalinowski, dyrektor Zespołu Ekonomiczno-Administracyjnego Szkół w Grodzisku, gdzie do 10 września można składać wnioski o dofinansowanie.

Do minionego piątku
we wszystkich szkołach podstawowych i gimnazjalnych w gminie złożono na razie ponad 50 wniosków. Z pewnością jeszcze jakieś napłyną po rozpoczęciu roku szkolnego. Faktem jednak jest, że kryterium dochodowe jest tak niskie, że niewielu się na nie łapie.

Dodajmy, że w szczególnych sytuacjach decyzją dyrekcji szkoły może przyznać dofinansowanie rodzinom, które tych kryteriów nie spełniają. Liczba uczniów, którym można przyznać taką pomoc, nie może jednak przekroczyć 5 procent ogólnej liczby uczniów kl. II-IV i kl. I gimnazjum. W ubiegłym roku przeznaczyć było można 10 procent.

Na dofinansowanie jakiego rzędu mogą liczyć rodzice? 180 złotych dla uczniów kl. I-III SP, 210 złotych dla kl. IV SP oraz uczniów niepełnosprawnych z kl. IV-VI, 325 złotych dla niepełnosprawnych uczniów gimnazjum, 352 złote dla uczniów kl. I szkół ponadgimnazjalnych i niepełnosprawnych uczniów takich szkół.

Nadmieńmy, że rodzice do 17 września składać też mogą podania o stypendium socjalne. Wymagany próg dochodowy nie może przekroczyć 351 złotych netto na osobę w rodzinie. Rodziny objęte świadczeniem rodzinnym z Ośrodka Pomocy Społecznej mogą liczyć na 100 złotych na wyprawkę. Taką pomoc otrzyma 608 dzieci w gminie.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto