Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Firma chce przetwarzać osady ściekowe, a mieszkańcy mówią stanowcze "NIE"

Anna Borowiak
Anna Borowiak
Anna Borowiak
W Białej Wsi inwestor chce stworzyć zakład przetwarzania osadów ściekowych. Mieszkańcy boją się jednak, że ta inwestycja będzie dla nich uciążliwa nie tylko pod kątem ewentualnych nieprzyjemnych zapachów. Po burzliwym spotkaniu, które odbyło się 24 maja, burmistrz podjął temat podczas czwartkowego posiedzenia Rady Miejskiej.

Firma Technika zamierza na terenie po byłym zakładzie produkującym podłoże do pieczarek stworzyć zakład przetwarzania osadów pochodzących z oczyszczalni ścieków. Stosowny wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia wpłynął już do Urzędu Miejskiego.

Sprawę poruszono podczas ostatniego posiedzenia Rady Miejskiej. O szczegóły dopytywała Karolina Nadobnik.

- O ile dobrze pamiętam moc przerobowa zakładu to 37 tysięcy ton rocznie. Obrazowo 5 naszych oczyszczalni ścieków daje taki strumień osadów. Technologia zakłada powstanie zamkniętych komór fermentacyjnych i pracę w systemie hermetycznych pomieszczeń. Mieszkańcy obawiają się przede wszystkim uciążliwych zapachów. Kiedy rada sołecka wystosowała do mnie zaproszenie na spotkanie, postanowiłem również powiadomić o tym przedstawicieli firmy, żeby mogli na miejscu opowiedzieć mieszkańcom trochę o tym, co zamierzają tam robić- wyjaśniał Piotr Hojan.

Na wspomnianym spotkaniu, które odbyło się 24 maja, mieszkańcy podkreślali, że na taką inwestycję nie ma ich zgody.

- Ludzie nie zgadzają się na takie przedsięwzięcie i kropka. Nie zgadzamy się na zwożenie tutaj odpadów z oczyszczalni ścieków. To środek wsi! Nie widzę tu żadnego pola do dyskusji - mówili.

O SPRAWIE WIĘCEJ PISALIŚMY TUTAJ

Burmistrz po raz kolejny podkreślił, że jako organ administracji musi pozostać bezstronny.

- Wybaczcie zatem Państwo, ale będę dość wstrzemięźliwy, jeśli chodzi o opis całej tej sytuacji. Choćby po to, żeby coś, co powiem, nie zostało użyte przeciwko mnie, nam i postępowaniu- zaznaczył.

Piotr Hojan przypomniał również, że firma Technika już od kilku lat prowadzi działalność w Grodzisku Wielkopolskim, na terenie dzierżawionym od Grodziskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego.

- Do tej pory, poza problemami formalnymi, a nie jest tajemnicą, że w pewnym momencie było prowadzone postępowanie o cofnięcie im pozwolenia na przetwarzanie odpadów, to funkcjonowanie tego zakładu nie wywoływało żadnych reakcji ze strony społeczeństwa - ani pozytywnych, ani negatywnych.

Nawiązując do postępowania związanego z cofnięciem pozwolenia, o którym mówił burmistrz, o sprawę zapytaliśmy w wydziale ochrony środowiska, rolnictwa i leśnictwa grodziskiego starostwa. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez pracowników wydziału, postępowanie cały czas jest w toku, ponieważ firma odwołała się od decyzji.

O ile w przypadku zakładu w Grodzisku Wielkopolskim protestów nie było, o tyle w przypadku Białej Wsi głos mieszkańców jest jasny - nie ma z ich strony zgody na powstanie firmy przetwarzającej osady ściekowe.

- Mieszkańcy są zaniepokojeni tym, ze może im się sprowadzić firma, która będzie przetwarzała brzydko pachnące rzeczy i emitowała zapachy. Jak tu się z drugiej strony nie bać, kiedy mówimy o osadach ściekowych? Jest kilka takich haseł, które wywołują u nas jednoznaczne skojarzenia i ścieki niewątpliwie wywołują skojarzenia tego typu.

Postępowanie administracyjne jest w fazie początkowej. Burmistrz wyjaśnił, że stosowne zawiadomienia zostały już przekazane stronom.

- Mamy raport oddziaływania na środowisko, który będziemy wysyłać do instytucji opiniujących. Myślę, że ta sprawa potrwa sporo czasu, zwłaszcza, że mamy intensywną odpowiedź ze strony mieszkańców. (...) To sprawa z kategorii tych, które zapełnią kilka segregatorów- dodał Piotr Hojan.

Mieszkańcy składają kolejne wnioski, żeby stać się stronami postępowania. Już podczas pierwszego spotkania zapowiedzieli, że będą walczyć o pozytywny dla nich finał tej sprawy.

W odpowiedzi na nasze pytania, firma przygotowuje oświadczenie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto