Grodzisk: szpital potrzebuje tomografu

W tym roku finału doczekała modernizacja i rozbudowa grodziskiego szpitala. W lecznicy trwa jeszcze remont oddziału chirurgicznego, który zyska także nowe skrzydło. Bezspornie można stwierdzić, że milionowa inwestycja władz powiatu skutecznie przyczyniła się do poprawy warunków pacjentów. Nie brakuje jednak też głosów, że same ładne mury to za mało, by mówić o leczeniu na najwyższym poziomie i nowoczesnej diagnostyce. Podczas, gdy okoliczne szpitale od lat dysponują tomografem komputerowym, grodziski wciąż takiego sprzętu nie posiada. A jak przyznaje dyrektor nowotomyskiej lecznicy - Janusz Nowak, bez takiego sprzętu trudno dziś mówić o skutecznym diagnozowaniu:

- Nasza pracownia tomografii komputerowej działa już od dziesięciu lat. Rocznie wykonujemy około 5,5 tysiąca takich badań. Przyjeżdżają do nas także pacjenci z Grodziska - wyjaśnia. - Tomograf jest niezbędnym narzędziem w wielu przypadkach, nie tylko w sytuacji zaistnienia obrażeń powypadkowych. Badania tomografem tak samo często mają u nas ofiary wypadków, jak i np. pacjenci oddziału wewnętrznego. W wielu przypadkach tylko badanie tomografem może wykryć przyczyny i powody złego stanu pacjenta - stwierdza.

Świadomość tego ma też dyrekcja grodziskiego szpitala. Jak nam powiedziała Barbara Rożyńska-Szumska, miesięcznie lecznica na takie badania wysyła około 80-90 pacjentów. Za każdym razem wiąże się to nie tylko z koniecznością zapłaty za badanie, ale i dowozem. - Zdajemy sobie sprawę z tego, że tomograf jest u nas niezbędny. Taki sprzęt to obecnie podstawa. Dlatego też trwają aktualnie intensywne rozmowy w sprawie stworzenia możliwości takiej diagnostyki także u nas. To nie tylko kwestia sprzętu, ale i stworzenia odpowiednich warunków lokalowych - usłyszeliśmy. - Mam nadzieję, że uda nam się odzyskać pomieszczenia pierwotnie przeznaczone dla potrzeb pracowni kardiologii inwazyjnej. Wówczas możliwe będzie sfinalizowanie naszych zamierzeń. Pod uwagę nie jest brany zakup, bo nas na taki wydatek nie stać. Chcielibyśmy, aby pracownię tomografii prowadziła u nas firma zewnętrzna. Oznaczać to będzie dla nas zdecydowanie niższe koszty wykonywania takich badań niż obecnie, gdy musimy jeszcze dodatkowo dowozić pacjenta. Poza kosztami, to też przede wszystkim kwestia komfortu. Pacjenci nie będą narażeni na niepotrzebny transport - dodaje.

Jak stwierdziła dyrektor szpitala, bardzo wierzy w to, że tomograf w Grodzisku pojawi się już w przyszłym roku. Starosta grodziski Mariusz Zgaiński potwierdził nam, że rzeczywiście rozmowy w tej sprawie trwają. - Mam świadomość, że nowoczesny szpital to nie tylko ładny budynek - podkreślił.