Grodzisk Wielkopolski: Długa lista przestępstw. 37-latek usłyszał aż 20 zarzutów

Grodziscy policjanci po kilku miesiącach wytężonej pracy przedstawili ponad 20 zarzutów 37- letniemu mężczyźnie, który będąc współwłaścicielem jednej z grodziskich firm, wielokrotnie zwodził swoich klientów.

- Proceder rozpoczął się w połowie ubiegłego roku. 37- letni mężczyzna, mający problemy finansowe, wykorzystał zaufanie bliskiej osoby. Zaciągnął pożyczkę w kwocie opiewającej niemal na 3 tysiące złotych, ostatecznie nie wywiązując się z obowiązku zwrócenia pożyczonych pieniędzy. Złożone przez kobietę stosowne zawiadomienie o popełnionym oszustwie rozpędziło machinę prawną, która z każdym miesiącem weryfikowała nielegalne działanie mężczyzny - relacjonuje sierż. Krystian Kawala, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Wielkopolskim.

Mężczyzna, który jak się dowiedzieliśmy nie pochodził z naszej gminy, ale w minionych miesiącach mieszkał w Grodzisku Wielkopolskim, przez ponad rok działał niezgodnie z prawem. Według relacji pokrzywdzonych, które potwierdzili grodziscy policjanci, wynajmował mieszkania, wzbudzał zaufanie ich właścicieli, a po kilku miesiącach znikał bez słowa i nie regulował należności.

- W międzyczasie współwłaściciel firmy z Grodziska Wielkopolskiego współpracując z klientami dokonywał nielegalnych transakcji internetowych. Oferował naprawy sprzętu komputerowego, a przywrócone do stanu używalności cudze urządzenia sprzedawał w Internecie, jako własne. Wielokrotnie oszukiwał klientów internetowych. Wystawiał na sprzedaż urządzenia elektroniczne, za które otrzymywał gotówkę i nie wysyłał sprzętu do wskazanej osoby - tłumaczy sierż. Krystian Kawala.

Jak wyjaśnia, 37- latek kupował damską galanterię na faktury VAT, nie dokonując zapłaty w ustawowym terminie. Gdy przychodziła informacja o ponagleniu zapłaty, mężczyzna okazywał fikcyjne przelewy. Kilkukrotnie wypożyczał pojazdy. W momencie informacji o zapłacie za korzystanie z wynajmowanego auta, mężczyzna okazywał zrealizowane przelewy internetowe, które jak wykazało policyjne postępowanie były fikcyjne i nigdy nie zostały przelane na wskazany numer konta. Ukrywał tez dokumenty z banku oraz księgowości. Posługując się danymi osobowymi klientki próbował wziąć pożyczkę finansową na kwotę kilku tysięcy złotych.

- Grodziscy kryminalni przedstawili mężczyźnie łącznie 20 zarzutów, materiał dowodowy nie budził wątpliwości. Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Wielkopolskim wystąpiła z aktem oskarżenia do Sądu Rejonowego w Grodzisku Wielkopolskim. Na poczet kary zostały zabezpieczone środki finansowe w kwocie kilku tysięcy złotych - dodaje oficer prasowy grodziskiej policji.

Za popełnione przestępstwa kodeks karny przewiduje karę nawet do 8 lat pozbawienia wolności.