W poniedziałek, 1 lutego w parafii Świętej Trójcy w Stęszewie odbywały się późnym popołudniem dwa nabożeństwa. Pierwsze o godz. 17.30 oraz drugie o godz. 18 w 1. rocznicę Nawiedzenia Obrazu Jasnogórskiego.
Mieszkańców i parafian wprawiła w konsternację jednak intencja, w jakiej odbywała się pierwsza msza święta.
Zobacz film o ostatniej inwestycji archidiecezji poznańskiej:
Msza święta w specyficznej intencji
Z informacji umieszczonej na stronie parafii jeszcze we wtorek przed południem wynikało bowiem, że ma to być msza św. "wynagradzająca Bogu za obraźliwe zachowanie aktywistów LGBT i feministek z nienawiści do kapłanów i ludzi wierzących upraszając dla nich łaskę nawrócenia".
- Byliśmy bardzo zdziwieni, że w naszym kościele odprawiana jest msza w takiej intencji - opowiadają parafianie.
W środę jednak informacja ze strony parafii zniknęła. Zamiast tego pojawił się komunikat "w intencji Bogu wiadomej".
Mszę zamówiła jedna z parafianek
Zwyczajowo niektóre msze święte są transmitowane online, by więcej parafian mogło wziąć w nich udział. Msza święta z godziny 17.30 jednak nie była dostępna dla internautów.
Czytaj także
Jak informuje ks. kanonik Zbigniew Błaszczyk, proboszcz stęszewskiej parafii - mszę w tak sformułowanej intencji zamówiła jedna z parafianek. - Nie mnie to oceniać - mówi. Przyznaje jednak, że po reakcjach innych wiernych na ogłoszenie o nabożeństwie, zdecydował się na podanie na stronie parafii, że msza została odprawiona "w intencji Bogu wiadomej".
- Rozmawiałem z panią, która mszę zamówiła i uznaliśmy, że tak będzie lepiej - wyjaśnia.
Sprawdź też:
- Tak wyglądał Poznań w 2002 roku. Jak zmieniło się miasto? Zobacz zdjęcia!
- To miejsce pod Poznaniem ma tragiczną historię. Nadal przyciąga osoby żądne wrażeń
- 30 zdjęć przedwojennego Poznania. Tak pięknie wyglądał!
- Tak wyglądają najgroźniejsi przestępcy w Polsce. Zobacz zdjęcia poszukiwanych
- Przestępcy z Wielkopolski poszukiwani przez policję. Widziałeś któregoś z nich?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?