Małe miejscowości mają wielką moc. Udowodnili to mieszkańcy Snowidowa i Woźnik

- Zaskoczyło nas zaproszenie do akcji, bo jesteśmy małą wsią. Gdy z Radą Sołecką ogłosiliśmy, że bierzemy udział w zbiórce, mieszkańcy stanęli na wysokości zadania. Przynosili artykuły, pieniądze, za które później kupiliśmy dary. Bardzo się cieszę, bo nie było chyba osoby, która nie dołożyłaby cegiełki do zbiórki- podkreśla sołtys Woźnik, Anita Biber.

Szczytny cel sprawił, że mieszkańcy Woźnik i Snowidowa połączyli siły. I zrobili to z sukcesem, bo ilość zebranych artykułów zaskoczyła wszystkich.

- Dwie niewielkie wioski połączyły siły. Odpowiedzieliśmy na zaproszenie prezesa OSP Snowidowo, który zaproponował, żebyśmy zorganizowali zbiórkę wspólnie. Nie spodziewaliśmy się jednak, że zaangażowanie mieszkańców będzie tak duże. Bardzo wszystkim dziękujemy- dodaje nasza rozmówczyni.

Zaskoczenia nie kryją również druhowie OSP Snowidowo, którzy nie spodziewali się, że odzew będzie tak imponujący. Jak mówi prezes straży, w akcję włączyli się nie tylko mieszkańcy, ale również miejscowe firmy.

- Piaskowanie Marek Adamczak, firma ślusarska Mariusza Adamczaka i Autoklinika Marcin Kosicki - wylicza prezes OSP Snowidowo, Józef Kosicki.

Wśród zebranych artykułów, które trafią do pacjentów, znalazła się przede wszystkim woda, artykuły kosmetyczne i higieniczne.

- Serce rośnie, kiedy widzimy zaangażowanie mieszkańców i chęć pomagania innym- dodaje Anita Biber.