Nie chcą marszu równości w Koninie. Napisali do prezydenta. Organizatorzy marszu odpowiedzieli

- Promowanie dewiacji seksualnych w kolejnym mieście! Tym razem na celowniku wyznawców dewiacji, agresji i masochizmu został obrany Konin!

- czytamy na stronie ZatrzymajMarszRównosci.pl

Decyzję o wystosowaniu petycji do prezydenta Konina, jej autorzy argumentują „wulgarnym i agresywnym charakterem” organizowanych do tej pory w Polsce marszów równości.

- W 2021 roku nikomu nie przeszkadzało sadomasochistyczne uwiązanie na smyczy matki na oczach dziecka. Jest to odczłowieczanie gatunku ludzkiego i zwyczajnie smutny widok dla każdego logicznie myślącego człowieka, a dla dzieci zaburzenie właściwych postaw ludzkich i wzorców osób dorosłych.

- piszą przeciwnicy marszu i zapewniają, że w trakcie marszów zwykle dochodzi do ekscesów o charakterze
ekshibicjonistycznym, profanacji, prowokacji, lżenia symboli katolickich, duchowieństwa i świeckich wiernych. Według nich, wielokrotnie miało także dochodzić do „ośmieszania” symboli narodowych.

- Środowiska te obrały sobie taki sposób na walkę z Kościołem i normalnością. Ważnym elementem pracy aktywistów LGBT jest rekrutacja dzieci i młodzieży do politycznego ruchu LGBT.

- tłumaczą.

[cyt- Jako nieformalna grupa musimy się odnieść do kłamstw, manipulacji, które pojawiły się w petycji do prezydenta Konina Piotra Korytkowskiego[/cyt]
– piszą organizatorzy marszu zaplanowanego na 11 września i jak dalej wyjaśniają, taka argumentacja przedstawiona w piśmie ma być typowa dla środowisk prawicowych. Według nich, to właśnie takie środowiska mają być źródłem demoralizacji społeczeństwa.

- Naszym zadaniem jako organizatorów I Marszu Równości w Koninie jest walka o równość dla wszystkich, bez względu na kolor skóry, pochodzenie, status społeczny, niepełnosprawność czy sytuację materialną.

- napisali aktywiści.

Pod apelem o odwołanie I Marszu Równości w Koninie miała podpisać się także konińska radna z klubu PiS – Krystyna Leśniewska.

- Smuci nas w tym wszystkim fakt, że między innymi radna Konina - pani Krystyna Leśniewska - podpisuje się pod tym apelem, ponieważ jako pielęgniarka składała ślubowanie, w którym ma sprawować profesjonalną opiekę nad życiem i zdrowiem ludzkim oraz nieść pomoc każdemu człowiekowi bez względu na rasę, wyznanie religijne, narodowość, poglądy polityczne, stan majątkowy i inne różnice.

- czytamy w oświadczeniu organizatorów.

Radna petycję udostępniła na swoim profilu facebookowym, lecz po pewnym czasie go usunęła. Także ona postanowiła się odnieść do całej sytuacji po tym, jak otrzymała komentarz od jednego z internautów. Wiadomość, którą do niego wystosowała, również udostępniła w mediach społecznościowych.

- Co do marszu jako pielęgniarka i zwykły człowiek jestem tolerancyjna. Nie uznaję tylko wyciągać intymnych spraw na ulicę. Znam z racji zawodu sporo osób o innych preferencjach i oni sami nie popierają takich pokazówek. Nie ma prześladowań seksualnych, są polityczne. Walenie w dach samochodu prezesa Kaczyńskiego, wyzwiska i chwalenie się takim zachowaniem, to jest TOLERANCJA.

- napisała Krystyna Leśniewska.

"Szanowny Panie Prezydencie,

zwracamy się do Pana z bardzo ważnym dla nas i naszych dzieci apelem o wydanie decyzji zakazującej zgromadzenia pod nazwą I Marsz Równości w Koninie, który ma się odbyć 11.09.2022 r.

W związku z doniesieniami medialnymi o planowanym marszu środowisk LGBT w naszym mieście wyrażamy ogromne zaniepokojenie organizacją takiego wydarzenia. Wszyscy widzieliśmy, do czego dochodziło podczas tego rodzaju marszów w innych miastach naszego kraju. Wielokrotnie podczas tych wydarzeń łamano prawo w obrębie profanacji religijnych czy nieobyczajności publicznej. Znajdowało to swój koniec na salach sądowych, ale oczywiście niestety już po złamaniu prawa i jego skutkach.

Dlatego chcemy zapobiec kolejnym takim wydarzeniom, apelując do Pana Prezydenta, jednocześnie powołując się na art. 72 Konstytucji RP, który mówi, że każdy ma prawo domagać się od władz publicznych ochrony dzieci i młodzieży, m.in. przed demoralizacją.

Organizatorzy żądają nadania parom jednopłciowym przywilejów małżeńskich z prawem do adopcji dzieci włącznie, wprowadzenia do szkół i przedszkoli wulgarnej edukacji seksualnej, aborcji na życzenie do 12. tygodnia ciąży czy likwidacji tzw. klauzuli sumienia. Głównym celem parad jest, jak zwykle, stopniowe przyzwyczajanie Polaków do wulgarności i obsceniczności w przestrzeni publicznej.

Manifestacje LGBT z roku na rok mają coraz bardziej wulgarny i agresywny charakter. Jeszcze w 2015 roku organizatorzy takiego marszu w Warszawie usunęli z parady aktywistkę LGBT Martę K. za obnażenie się podczas marszu. W 2021 roku nikomu nie przeszkadzało już sadomasochistyczne uwiązanie na smyczy matki na oczach dziecka.

Stałym elementem parad aktywistów LGBT są też smutne i prymitywne ataki na katolików, a także bluźniercze profanacje najświętszych symboli chrześcijaństwa. Takie sytuacje miały miejsce na marszach w Częstochowie i Gdańsku, gdzie wyszydzono procesję Bożego Ciała, zestawiając imitację Najświętszego Sakramentu z żeńskimi genitaliami.

Pokładamy wielką nadzieję w Panu i liczymy na to, że Pan jako człowiek odpowiedzialny potraktuje poważnie naszą petycję i nie pozwoli na to, żeby Konin był kolejnym miastem, na którego ulicach widoczne są obsceniczne sceny, agresja i profanacje symboli, które są ważne dla obywateli naszego miasta."