Jak informuje oficer prasowy grodziskiej policji, na ulicy Poznańskiej (odcinek drogi krajowej nr 32) kobieta kierująca audi zatrzymała się przed przejazdem kolejowym w momencie, gdy sygnalizator świetlny rozpoczął nadawanie czerwonego sygnału, a rogatki zaczęły się opuszczać.
- Kobieta jechała z Grodziska w kierunku Poznania. Poruszający się za nią kierowca volkswagena golfa nie zachował należytej ostrożności i najechał na tył osobowego audi. Siła uderzenia była tak duża, że audi przemieściło się na drugą stronę przejazdu kolejowego, tuż przez zamykającymi się rogatkami- wyjaśnia kom. Kamil Sikorski z grodziskiej policji.
Zaledwie kilka sekund później auto mogłoby utknąć na przejeździe. Policjanci przypominają, że gdy samochód zostanie uwięziony między rogatkami, kierowca nie powinien zastanawiać się, tylko bez wahania wyłamać je. Ważniejsze od mandatu i kosztu uszkodzonej rogatki jest życie i zdrowie ludzkie.
W tym przypadku na szczęście nikt nie ucierpiał. Kierowca golfa, 22-letni mieszkaniec gminy Rakoniewice, stanie przed sądem. Odpowie za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Policjanci przypominają również, że nieuwaga i nadmierna prędkość to najczęstsze przypadki tragedii na drogach.
- Zdejmijmy nogę z gazu, jedźmy wolniej, ale ostrożnie - dodaje kom. Kamil Sikorski.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?