Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowe ciekawe eksponaty w Muzealnej Izbie Tradycji Ziemi Grodziskiej

Patrycja Bartkowiak
Muzealna Izba Tradycji Ziemi Grodziskiej wciąż powiększa swoje kolekcje zabytków związanych z regionalną historią. Niedawno pojawiły się tam nowe ciekawe eksponaty, które niewątpliwie zasługują na uwagę.

W ostatnim czasie w Muzealnej Izbie Tradycji Ziemi Grodziskiej pojawiły zasługujące na uwagę eksponaty. Poprosiliśmy o kilka słów na ich temat kustosza Muzeum Ziemi Grodziskiej pana Dariusza Matuszewskiego.

Jednym z najnowszych nabytków muzeum są dwa listy starszego posterunkowego Władysława Marciniaka, które zostały przekazane przez córkę Marię Wasieloff i syna Andrzeja Marciniaka oraz ich najbliższą rodzinę. Napisał je własną krwią na podszewce marynarki w czasach, gdy znajdował się w więzieniu, ale był już co raz bardziej pewien losu jaki go spotka.

Pan Władysław Marciniak ramach operacji „Elaborat” brał udział w internowaniu miejscowych Niemców podejrzanych o działalność antypolską, a następnie ich eskortowaniu do Berezy Kartuskiej. Po powrocie do Grodziska Władysław Marciniak został aresztowany na podstawie donosu volksdeutschów z Kąkolewa. Trafił do więzienia w Rawiczu, a następnie do Fortu VII poznańskiej cytadeli. Początkowo zostaje skazany na karę śmierci, zamienioną później na 15 lat więzienia. Ciężko pobity w czasie śledztwa zostaje przewieziony do obozu koncentracyjnego w Mauthausen – Gusen, gdzie ginie w komorze gazowej w grudniu 1942 roku.

Jednak to niejedyna cenna pamiątka, jaka trafiła w ostatnim czasie do Muzeum Ziemi Grodziskiej. Kolejną z nich jest laska Antoniego Thuma. Została przekazana przez wnuka piwowara pana Zachariasza Wojciechowskiego. Legenda o nabyciu tej laski głosi, że pan Thum nabył ją od pewnej hrabiny, która w wyniku I wojny światowej musiała uciekać z Kresów Wschodnich do Polski. Pan Antoni, chcąc jej pomóc, kupił od niej przedmiot zapewniony o tym, że jego głowica wykonana jest ze złota. Jak się później okazało materiałem, z którego wykonano ozdobną część laski nie było złoto, o czym podobno doskonale wiedział Antoni Thum, lecz bardzo chciał pomóc znajdującej się w opałach kobiecie.

Pan Dariusz Matuszewski zapowiada, że w niedalekiej przyszłości kolejne eksponaty zasilą zbiory Muzealnej Izby Tradycji Ziemi Grodziskiej. Wspomina o tym, jak wyjątkowe są takie pamiątki. Mówi o tym, że coś, co dla kogoś potencjalnie może nie mieć żadnej wartości, dla nas i historii Grodziska Wielkopolskiego może być prawdziwą perełką.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto