Przypomnijmy, że przez wichurę, która przeszła przez Grąblewo, kobiety straciły dach. Ich ogród przypominał pobojowisko. Koło domu leżały cegły, obok kawałki powyginanej blachy. Rzeczoznawcy wycenili koszt naprawy dachu na prawie 9 tysięcy złotych. Dom nie był ubezpieczony, więc na odszkodowanie nie było co liczyć. Niskie dochody rodziny nie pozwoliłyby na samodzielne rozwiązanie problemu i usunięcie zniszczeń.
Pomoc na szczęście nadeszła. Zorganizowana przez anonimową osobę zbiórka wśród darczyńców pozwoliła na uzyskanie prawie całej kwoty potrzebnej do remontu. Ludzi dobrego serca nie brakowało i dzięki temu nasze bohaterki mogą teraz spać spokojnie.
-Brakuje mi słów, żeby opisać swoją wdzięczność. Po raz kolejny okazało się, że w obliczu tragedii nie zostałam z tym wszystkim sama. Nie potrafię wyrazić słów podziękowania tym, którzy nam pomogli. Jesteście wspaniali, wszyscy- usłyszeliśmy od wzruszonej pani Aleksandry.
Dach obecnie jest w jeszcze lepszym stanie niż przed feralnym dniem nawałnicy. Został wykonany tak, by służył jak najdłużej. - Nie powiem, że przy wietrze nie mam złych myśli. To, co się stało, jest gdzieś z tyłu głowy. Wiem jednak, że gdyby nie wszyscy dobrzy ludzie, do dziś pewnie na naszym domu trzepotałaby plandeka- dodała.
Dzięki wsparciu ze strony gminy, lokalnych przedsiębiorców oraz Fundacji Muszkieterów, mieszkanki Grąblewa odzyskały nie tylko dach, ale również spokój.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?