Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podatki w Grodzisku - będzie wzrost. Przedsiębiorcy zabrali głos podczas sesji

Malwina Korzeniewska
Podatki w Grodzisku - będzie wzrost. Przedsiębiorcy zabrali głos podczas sesji
Podatki w Grodzisku - będzie wzrost. Przedsiębiorcy zabrali głos podczas sesji mal
Podatki w Grodzisku - będzie wzrost. Przedsiębiorcy zabrali głos podczas sesji. -Zastanówcie się co robicie - mówili do radnych.

Podejmowanie uchwał przez radnych, dotyczących podatków zawsze wzbudza kontrowersje. Nie inaczej było w ubiegły czwartek. Większością głosów przypieczętowano podwyżkę stawek od nieruchomości.
Przedsiębiorcy w ramach prowadzenia własnej działalności gospodarczej za metr kwadratowy użytkowanej powierzchni zapłacą o 0,19 groszy więcej niż obecnie. Teraz obowiązuje ich kwota 20,77, a już od stycznia będzie to 20,96 zł. Z taką decyzją nie mogli się zgodzić przedsiębiorcy, którzy zabrali głos.

– Przedsiębiorcy najlepsze czasy mają już za sobą, a ci którzy chcą dawać innym pracę wciąż muszą się mierzyć z barierami – mówiła Renata Broniarczyk. Inny przedsiębiorca apelował o niepodcinanie gałęzi, na której się siedzi. Podkreślił, że to właśnie dzięki przedsiębiorcom możliwy jest przepływ kapitału w miejskiej kasie, że to właśnie takie działania powodują pogłębianie się bezrobocia. – To dokręcanie śruby. Proszę działać w interesie mieszkańców – zwrócił się do radnych i do burmistrza.

Najbardziej dosadny był głos Rafała Lusiny, znanego w mieście motocyklisty i właściciela firmy, która zatrudnia 20 osób. – Zastanówcie się co robicie. Sytuacja na rynku jest trudna – mówił, sugerując radnym, aby obniżyli swoje diety zamiast podwyższać podatki.
Dyskusję wzbudził również podatek rolny. Burmistrz zaproponował, aby cena skupu żyta za jedną decytonę, na podstawie której określa się podatek rolny wynosiła 63 złote, a więc 9 procent mniej w stosunku do ceny maksymalnej – 69,28 zł.

Radny Roman Jajczyk zaproponował, aby wszystkich podatników traktować równo i obecną cenę również podwyższyć o 0,9 procent. Wniosek ten zyskał poparcie większości radnych, więc zamiast 63 złotych, które chciał burmistrz, wysokość ceny skupu ustalono na 58 zł. Oznacza to, że podatek będzie niższy niż burmistrz zamierzał. Przedstawiciele Powiatowej Izby Rolniczej obecni podczas sesji nie ukrywali zadowolenia z takiego obrotu sprawy.

– Nikt nie lubi płacić podatków, ja też nie, ale dzięki nim żyjemy, możemy poprawiać infrastrukturę drogową, inwestować, rozwijać się. Musimy utrzymać też szkoły. W tym roku do oświaty dokładamy ponad 7 milionów złotych. Subwencja nie jest w stanie pokryć nam nawet płac – tłumaczył burmistrz Grodziska Wielkopolskiego.

A jak kształtują się ceny podatków u naszych sąsiadów? W Wolsztynie przedsiębiorcy płacą w tym roku 18,53. Stawka na przyszły rok ma być podniesiona również o 0,9 procent. Czyli jest taniej niż w Grodzisku. A w Nowym Tomyślu z kolei drożej. Obecnie jest to stawka 21,15 złotych za metr, a będzie 21,42 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto