W grudniu 2020 roku w SP1 zużycie gazu wyniosło około 135 tysięcy kWh. Rachunek opiewał na kwotę nieco ponad 28 tysięcy złotych. Do ratusza dotarł już rachunek za grudzień 2021 roku. Kwota zwala z nóg i rodzi pytanie, skąd wziąć na to pieniądze.
- Zużycie nieco wzrosło, bo do 150 tys. kWh, nie jest to zatem jakaś gigantyczna różnica. Ale rachunek wynosi 101 tysięcy złotych! A mówimy dopiero o jednej fakturze, za jeden miesiąc, w tylko jednej ze szkół. Na resztę czekamy - mówi burmistrz Grodziska Wielkopolskiego, Piotr Hojan.
I przyznaje, że aż takiej podwyżki się nie spodziewał.
- Wzrost rzędu 100 procent można sobie w obecnych czasach jeszcze jakoś wytłumaczyć. Ale 350 procent? W budżecie na ogrzewanie Szkoły Podstawowej nr 1 mieliśmy 260 tysięcy. 100 poszło zaledwie jeden miesiąc. Styczeń nie będzie łatwiejszy, nie wiadomo też, jak będzie w lutym - mówi Piotr Hojan i zastanawia się, skąd na to wszystko wziąć pieniądze.
Tegoroczny budżet i tak został przygotowany pod drastyczne podwyżki cen chociażby prądu czy gazu, ale okazuje się, że potrzebne będą jeszcze mocniejsze cięcia.
- Musimy zapłacić, nie mamy przecież wyboru. I gdzieś środki na te rachunki trzeba będzie znaleźć. Pełen obraz sytuacji będziemy mieć, kiedy przyjdą pozostałe faktury. Zleciłem już Centrum Usług Wspólnych przygotowanie stosownej analizy - wyjaśnia burmistrz Grodziska Wielkopolskiego.
Przyszłość nie napawa nikogo optymizmem. Tym bardziej, że Ministerstwo Aktywów Państwowych prognozuje, że ceny gazu ziemnego pozostaną na wysokim poziomie nie tylko w obecnym sezonie grzewczym, ale także wiosną i latem 2022 roku, co wiąże się z dużym prawdopodobieństwem ponownych wzrostów zimą roku 2022 i utrzymania ich w kolejnych latach.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?