Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ponad sto osób przybyło do Granowa na wielki zjazd rodziny Kalembów

Anna Borowiak
Anna Borowiak
Ponad sto osób przybyło do Granowa na wielki zjazd rodziny Kalembów
Ponad sto osób przybyło do Granowa na wielki zjazd rodziny Kalembów Anna Borowiak
Część z nich nawet nie miała okazji się wcześniej zobaczyć. Wielki zjazd rodziny Kalembów zgromadził aż 110 osób, które spotkały się w restauracji Florencja w Granowie w sobotę, 14 sierpnia. Wszystkich łączy jedno - wspólni przodkowie.

Ponad sto osób przybyło do Granowa na wielki zjazd rodziny Kalembów

Długo wyczekiwali tej okazji, aby porozmawiać, powspominać, ale i dowiedzieć się nieco o swych przodkach i krewnych. Inicjatorkami spotkania były Magdalena Kalemba-Borowczak i Janina Kaczmarkiewicz. Zjazd poprzedziła msza święta odprawiona w kościele św. Marcina w Granowie. Po nabożeństwie cała rodzina udała się do restauracji "Florencja".

- Pomysł zrodził się już kilka lat temu, ale dopiero w tym roku udało się go wcielić w życie. Miałyśmy pewne obawy, ale jak tylko poinformowałyśmy o planach spotkania, odzew był natychmiastowy. Cieszymy się, że seniorzy rodu, nasze kuzynostwo - wszyscy są razem z nami - mówi Magdalena Kalemba-Borowczak.

Rodzina Kalembów wywodzi się ze wsi Piekary. Na przestrzeni lat potomkowie osiedlali się w różnych częściach Wielkopolski. Na sobotnie spotkanie przyjechali między innymi z Granowa, Swarzędza, Pniew, Buku, Nowego Tomyśla czy Pobiedzisk.

Zjazd był w dużej mierze okazją do rozmów. W trakcie spotkania nie brakowało wzruszeń, ciepłych i radosnych słów. Była to też rodzinna lekcja historii dla najmłodszego pokolenia rodziny Kalembów. W końcu nic tak nie łączy ludzi, jak więzi rodzinne.

- Cieszymy się, że rozpiętość wieku jest tak duża. Najstarsza jest ciocia Helena, z domu Kalemba, która ma 85 lat. Najmłodsza uczestniczka naszego zjazdu ma zaledwie 3 miesiące! Dla niektórych to pierwsze spotkania i znajomości. Część naszej rodziny nie miała jeszcze okazji się poznać. Wymienimy się przy okazji zjazdu kontaktami, adresami. Dzięki temu na pewno za jakiś czas znów będziemy mogli się zebrać. Kto wie, czy za pięć lat takiego spotkania nie powtórzymy. Oby nas przybywało, a nie ubywało - mówi Magdalena Kalemba-Borowczak.

W trakcie spotkania członkowie rodziny chętnie rozmawiali przy drzewie genealogicznym, które sięga aż XVIII wieku! Zostało przygotowane w latach 2017-2020 przez Eugeniusza Cytlaka.

Zjazd kilku pokoleń i gałęzi licznej rodziny Kalembów unaocznił wszystkim uczestnikom, że rodzina to największy skarb. Takie spotkanie to zawsze okazja do uścisków, wspomnień, dzielenia się tym co było i tym co będzie. Nie inaczej było i w tym przypadku.

Ponad sto osób przybyło do Granowa na wielki zjazd rodziny Kalembów

Ponad sto osób przybyło do Granowa na wielki zjazd rodziny Kalembów

Ponad sto osób przybyło do Granowa na wielki zjazd rodziny Kalembów

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto