Przedszkola w Grodzisku już działają. Ruszyły również zajęcia w klasach 1-3

Od dziś możliwe jest prowadzenie zajęć opiekuńczo-wychowawczych w klasach 1-3 szkoły podstawowej.
- Na zajęcia przyszło 15 dzieci. Prowadzimy je jednak w innej formie, nie są to zajęcia opiekuńcze, tylko normalne lekcje. Realizujemy podstawę programową- zauważa dyrektor Szkoły Podstawowej w Ptaszkowie, Rajmund Majcherek. Co to oznacza dla nauczycieli? - Pracują podwójnie. Najpierw od 8 do 12 z dziećmi, które fizycznie są w szkole, a później od 12 do 15 realizują zajęcia z uczniami, którzy pobierają naukę zdalnie. Każde dziecko, które nie przychodzi do szkoły, wie co się w niej dzieje, wie, co ma umieć. Działa to bez zarzutu, rodzice mogą w każdej chwili dopisać dziecko do rzeczywistych zajęć w placówce- wyjaśnia Rajmund Majcherek.

Jak dodaje, szkoła jest w pełni przygotowana do funkcjonowania w nowej rzeczywistości. - Na wejściu mamy pomiar temperatury, rodzice nie mogą wchodzić do szkoły. Jeśli ktoś się spóźni, może skorzystać ze specjalnego dzwonka. Usunęliśmy wszystko, czego nie da się zdezynfekować, a dzieci regularnie muszą myć i odkażać ręce- dodaje nasz rozmówca.

W Szkole Podstawowej nr 2 w Grodzisku Wielkopolskim pojawiło się dziś... 2 uczniów. - Uczestniczą oni w zajęciach opiekuńczych z elementami dydaktycznymi. Dzieci odrabiają z nauczycielami zadane lekcje. Rozpoczęliśmy również konsultacje dla uczniów klas VIII, które cieszą się popularnością. Młodzież chce dobrze przygotować się do nadchodzących egzaminów- zauważa dyrektor szkoły, Beata Kalinowska.

W Grodzisku działają już wszystkie przedszkola. Od poniedziałku, 25 maja, dla najmłodszych otwarte są drzwi przedszkola „Chatka Puchatka”. - W pierwszym dniu pojawiło się 15 dzieci. Muszą one nauczyć się zupełnie nowego funkcjonowania przedszkola, są rozsadzane przy stolikach, nie ma już pluszowych zabawek i dywanów, a plac zabaw został zamknięty- zauważa dyrektor placówki, Halina Olekszy.

Od tygodnia działa również Przedszkole Gminne im. Krasnala Hałabały. Początkowo w zajęciach uczestniczyło zaledwie 4 dzieci. Po tygodniu jest ich jednak trzykrotnie więcej. - Rodzice muszą bezwzględnie podporządkować się nowemu reżimowi sanitarnemu i obostrzeniom, które obowiązują nas wszystkich - zauważa dyrektor Alicja Andrys.

W każdym z grodziskich przedszkoli obowiązuje pomiar temperatury na wejściu, a personel zaopatrzony jest w środki ochrony indywidualnej. Pozostaje jednak pytanie, na ile jeszcze takie wizyty w przedszkolu cieszą najmłodszych...