Przetarg znów nie poszedł po myśli burmistrza. Nasze kino droższe niż inne

To miała być inwestycja w rozwój kultury w naszym mieście, ale niestety nie obyło się bez przeszkód. Na tyle poważnych, że jeszcze kilka tygodni temu rozważano całkowite odstąpienie od realizacji planów powstania kina w Grodzisku Wielkopolskim.

Mamy wyjątkowego pecha?
Nad planami utworzenia w mieście kina ciąży chyba fatum. Wszystkie próby wyłonienia wykonawcy kończyły się fiaskiem. Kilka dni temu otwarto oferty w ramach piątego już przetargu na tę inwestycję. Za każdym razem, podobnie i w tym przypadku, oferty znacznie przekraczają zaplanowany na ten cel budżet. W sąsiednich gminach kina kosztowały w granicach 300 tysięcy złotych. U nas? Tym razem trzeba byłoby zapłacić nieco ponad 470 tysięcy. To i tak mniej niż do tej pory, ale nie wystarczająco, żeby zapadła decyzja o realizacji zaplanowanych prac.
Burmistrz nie ukrywa, że wszystko ma swoje granice i z gminnego budżetu na ten cel nie wygospodaruje kwoty w wysokości pół miliona złotych. Czy to już koniec i definitywnie odstąpimy od planów utworzenia kina?

- Na razie nie podejmujemy żadnych decyzji. Cieszę się, że udało się zejść poniżej kwoty 500 tysięcy złotych, ale to i tak chyba wciąż za dużo- mówi Piotr Hojan.

Co dalej? - Będziemy próbować jeszcze innych wariantów, ale na ten moment jest jeszcze za wcześnie, żeby mówić o szczegółach- dodaje burmistrz.

Wydłużono czas na realizację projektu i gmina zyskała kilka dodatkowych miesięcy. Teoretycznie na utworzenie kina mamy jeszcze czas do końca tego roku. Burmistrz zapowiada, że będzie szukać innych sposobów, żeby uprawdopodobnić powstanie tego obiektu w naszym mieście.

Co dalej? Czy kina w Grodzisku nie będzie? Burmistrz traci powoli nadzieję, tak samo jak mieszkańcy, którzy na jego uruchomienie czekają już od wielu miesięcy.