Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radni dyskutowali o zakupie stadionu. Burmistrz: Jestem gotów na rozmowy, ale alternatywy nie widzę

Anna Borowiak
Anna Borowiak
Lightmoon Pracownia Kreatywna
W poniedziałek, 24 stycznia, radni dyskutowali na temat zakupu stadionu podczas posiedzenia Komisji Wspólnej. Temat zrodził wiele pytań, na które odpowiadał burmistrz Piotr Hojan. Decyzja w sprawie wyrażenia zgody na nabycie nieruchomości zapadnie podczas sesji, która zaplanowana jest na najbliższy czwartek.

Na początku komisji o wyłączenie uchwały o nabyciu stadionu z punktu obrad zaapelował Sławomir Pucicki. Jak argumentował, nie jest przeciwny tej inwestycji, ale jego zdaniem zabrakło szczegółowych wyjaśnień i wizyty radnych na obiekcie.

- Mieliśmy dostać dokumenty na ten temat, mieliśmy odwiedzić stadion. (...) Kupujemy według mnie używany samochód bez jego oględzin - stwierdził.

Burmistrz przyznał, że wielokrotnie wyjaśniał, co jest przedmiotem transakcji, a wizytacja radnych na obiekcie planowana jest na marzec. Jednocześnie dodawał, że samo przeprowadzenie zakupu wymaga wcześniejszej zgody rady, a pierwsza taka zgoda została wyrażona już w budżecie.

- Do procedury zakupowej potrzebna jest uchwała intencyjna, bo transakcja przekracza limit określony w uchwale o gospodarowaniu nieruchomościami. (...) To, co kupujemy, już mówiłem. W jakim to jest stanie mniej więcej wszyscy wiedzą. Jeżeli macie Państwo jakiś pomysł na alternatywę dla tego obiektu, gdzie mamy sport realizować, jestem gotów do wszelkich rozmów, ale ja takiej alternatywy nie widzę. Obiekt jest używany, ale na nowy nas nie stać. Przypomnę, że gmina Komorniki wybudowała niedawno jedno boisko z nawierzchnią sztuczną i trybunami na 300 osób i niewielkim kompleksem szatniowym za ponad 6,5 miliona złotych, a my kupujemy płytę główną, część trybun, starą trybunę, nowe szatnie i boiska wzdłuż torów - jedno sztuczne, dwa trawiaste - i mamy za to zapłacić 5,5 miliona złotych. Jeśli mamy lepszą alternatywę dla tego rozwiązania, to jestem otwarty na wszelkie rozmowy. Ja takiej alternatywy nie widzę, przez cały czas od kiedy rozmawiamy na ten temat nie padła też żadna propozycja - mówił Piotr Hojan.

Burmistrz podkreślał dalej, że stara się być konsekwentny i w samym procesie nabycia ta uchwała jest potrzebna. Zaapelował też, żeby radni nie odwlekali jej w czasie i nie odkładali dyskusji na później.

- Nie neguję zakupu i nie podważam tego w żaden sposób - przyznał radny Sławomir Pucicki i dodał, że brakuje jednak szczegółowych wyjaśnień dotyczących podziału stadionu pomiędzy poszczególnych właścicieli.

Radni Dariusz Matuszewski i Grzegorz Pełko zgodnie przyznali, że nie ma żadnej alternatywy i temat trzeba podjąć.

- Stadion w takim wymiarze, jeśli nie może w większym, powinien wrócić do mieszkańców Grodziska (...) Atmosfera w Grodzisku jest taka, że wszyscy oczekują kupna tego stadionu - stwierdził D. Matuszewski.

Burmistrz zaproponował, że zaprezentuje punkt po punkcie, którymi częściami obiektu gmina ma zostać właścicielem. Po tej deklaracji przegłosowano odrzucenie wniosku o przesunięcie obrad na inny termin.

Piotr Hojan wyjaśniał, że hotel ma zostać w dotychczasowych rękach, a docelowo znaleźć nowego właściciela. Gmina nie stanie się właścicielem tak zwanego sektora gości oraz kortów i części gruntów przed nimi. Burmistrz zadeklarował z kolei, że za 5,5 miliona gmina otrzyma główną płytę, trybuny J, I, H oraz F, dwa boiska trawiaste i jedno sztuczne, starą trybunę, nowe szatnie oraz wejście od strony ulicy Sportowej, a także jedno od strony ulicy Powstańców Chocieszyńskich.

- Prawda jest taka, że obiekt będzie miał prawdopodobnie trzech gospodarzy. Wszyscy powinni być zainteresowani tym, żeby się dogadać na normalne zasady funkcjonowania, bo nie da się odłączyć jednej rzeczy od drugiej. (...) Nie jest tajemnicą, że Warta Poznań mocno rozważa zakup części hotelowej. Jeśli staną się właścicielem, też będą zainteresowani, żeby stadion w wersji sportowej funkcjonował tak, żeby dla kibica nie było różnicy co jest czyje. Musimy uzgodnić formę, jak zabezpieczymy sobie możliwość korzystania z tych trybun, które nie będą nasze - mówił Piotr Hojan.

Radny Sławomir Pucicki zwrócił uwagę, że kupujemy obiekt z podgrzewaną płytą, a cała aparatura znajduje się na terenie, który nie będzie należeć do gminy. Dodał również, że tylko jeden z jupiterów znajdzie się na działce, której gmina ma stać się właścicielem.

- Podgrzewanie płyty nie jest nam do niczego potrzebne. Poradzimy sobie bez tego i bez oświetlenia na takie potrzeby, jakie mamy obecnie - stwierdził burmistrz.

Radny Grzegorz Pełko dopytywał o kwestię rozdzielenia energetycznego.

- Największym problemem są maszty (oświetleniowe - przyp.red.). Trzy nie będą nasze. Jeśli dojdzie to tego, że będziemy mieli się tym zajmować, to odłączymy oświetlenie, bo zjedzą nas opłaty stałe. Samo zabezpieczanie to 20 tysięcy miesięcznie - mówił Piotr Hojan.

Radna Anna Koza pytała o kwestię starej trybuny, która została wyłączona z użytku. Burmistrz wyjaśnił, że skończył się certyfikat środka ogniochronnego i trzeba ją na nowo zaimpregnować. Pytano również o kwestię ewentualnych możliwości pozyskiwania dofinansowań na stadion. Piotr Hojan przyznał, że na sam zakup takich możliwości nie ma, ale na ewentualne modernizacje i remonty takie szanse już są.

- Zakładam, że obiekt będzie miał charakter przede wszystkim piłkarski, a nasza młodzież z UKS i innych stowarzyszeń, seniorzy i seniorki, bo przecież ważnym elementem są też panie, które grają w GSS-ie, będą mieć dostęp do tego obiektu. Dzisiaj za ten dostęp musimy płacić. Co roku ustalamy nową umowę, siadamy do negocjacji i co roku się boję, że ktoś wstanie od tego stołu - przyznał Piotr Hojan.

Radni pytali też o dalsze utrzymanie murawy i to, kto będzie zarządzał obiektem.

- W 2022 i prawdopodobnie w 2023 gospodarzem będzie Warta Poznań, na zasadzie umowy dzierżawy i będzie to wszystko utrzymywać. A my będziemy się przyglądać. Jeśli wrócą do Poznania, będzie czekało nas utworzenie jednostki, która będzie tym zarządzać - wyjaśniał burmistrz.

W dalszej części przyznał, że jeśli dojdzie do zakupu, w pierwszej kolejności gmina będzie musiała rozwiązać kwestię starej trybuny i wymienić oświetlenie boiska treningowego na bardziej energooszczędne.

Przypomnijmy również, że na naszych łamach burmistrz wielokrotnie podkreślał, że innej możliwości niż zakup stadionu nie ma. Po pierwsze, takiego obiektu sportowego w gminie brakuje. A po drugi, stadion przy ulicy Powstańców Chocieszyńskich to ogromna część sportowej historii i tradycji miasta.

Uchwała o wyrażeniu zgody na zakup stadionu znalazła się w programie najbliższej sesji, która zaplanowana jest na czwartek. Wówczas dowiemy się, czy przedstawione przez burmistrza argumenty przekonały radnych. Do tematu wrócimy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto