Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rakoniewice: Dom z Wieżą zyska drugie życie. Dawny blask przywrócą mu nowi właściciele

Anna Borowiak
Anna Borowiak
Dom z Wieżą w Rakoniewicach zyska drugie życie
Dom z Wieżą w Rakoniewicach zyska drugie życie Zakład Ogólnobudowlany Paweł Jankowski
Jedna z najbardziej charakterystycznych posiadłości w Rakoniewicach zyska drugie życie. Dom z Wieżą znalazł nowych właścicieli, którzy chcą przywrócić mu dawny blask, ale przede wszystkim nie zniszczyć jego charakteru. To ogromna inwestycja, dzięki której obiekt, stanowiący bez wątpienia architektoniczną perłę gminy, odzyska swoją świetność.

U „Małowej”

Na próżno dziś szukać takich miejsc, które zachwycają spokojem, wszechobecną zielenią i oryginalnym charakterem. Dom z Wieżą, który został wybudowany został przez hrabiego Marcelego Czarneckiego około roku 1860, przez ponad 100 lat stanowił centrum życia kulturalnego mieszkańców Rakoniewic, choć początkowo miał być tylko zapleczem winnic. Prawdziwe czasy świetności tego miejsca przypadły na okres funkcjonowania restauracji, której prowadzenie rozpoczął niemiecki mieszkaniec Rakoniewic- Fuchs. Po wojnie wyjechał z Polski, a dom kupili państwo Marciniakowie. W budynku mieściła się restauracja i mieszkanie gospodarzy. Wydarzenia roku 1939 diametralnie zmieniły losy tego miejsca. Pani Marciniakowa została wysiedlona na Podlasie, a w domu zamieszkała rodzina niemiecka. Pod koniec wojny dom całkowicie zdewastowano. Rosyjskie oddziały, w poszukiwaniu złota, zniszczyły wiele elementów architektonicznych.

Po wojnie Pani Marciniakowa wróciła do Rakoniewic i odzyskała swój majątek. Udało jej się przywrócić życie zniszczonemu miejscu, choć nie było ono już tak bogate jak wcześniej. Z czasem wszystko przygasło. Porażeni wojną ludzie żyli zupełnie innym życiem. Posiadłość przejęła córka ówczesnej właścicielki, Irena Maćkowiak, a później również jej córka – Anita, która przez lata starała się, by Dom z Wieżą nie stracił swojego charakteru. Z czasem podjęła decyzję o sprzedaży. Na początku tego roku, nieruchomość znalazła nowych właścicieli.

Kolejny rozdział wyjątkowej historii

- To dom z duszą – przyznają bez zwątpienia Iwona i Paweł Jankowscy, którzy kupili posiadłość. Trafili tu przez przypadek - na pobliskim boisku ich syn rozgrywał mecz piłki nożnej.

- Pamiętałam, ze gdzieś tu w okolicy jest taki dom, chciałam go zobaczyć. Zakochaliśmy się w nim, w jego otoczeniu, tych niesamowitych drzewach, które robią ogromne wrażenie. Mąż skontaktował się z biurem nieruchomości i bardzo szybko staliśmy się właścicielami Domu z Wieżą.

To miejsce wyjątkowe, które zachwyca nie tylko architekturą, ale również niezwykłą historią. Właśnie przez wzgląd na szacunek do losów domu, jego wiele elementów zostanie zachowanych.

- Nie chcemy tutaj nowoczesności, chcemy przede wszystkim przywrócić mu pierwotny charakter, który można jeszcze zobaczyć na starych fotografiach. Odkładamy każdy element, który można odrestaurować – kafelki, meble, witraże, które zdobiły okna, a nawet cegły, które zostaną wyczyszczone i ponownie wykorzystane- tłumaczy Paweł Jankowski.

Drewniane belki i krokwie, nadgryzione już zębem czasu, zastąpią nowe, wykonane w dokładnie takiej samej stylistyce. Tego niestety nie dało się uratować, bo ponad 160-letnia historia tego obiektu zrobiła swoje.

Dom stopniowo odkrywa tajemnice przeszłości, jak chociażby łukowe okna, które częściowo były zamurowywane na przestrzeni lat. Projekt odrestaurowania obiektu sprawi, że wrócą na swoje miejsce. Podobnie jak zegar słoneczny, który niegdyś zdobił wieżę. Właściciele cenią oryginalną i wyjątkową architekturę, dlatego też z dbałości o wagę detali, chcą odrestaurować nawet najmniejszy szczegół domu.

- Nie chcemy zburzyć charakteru tego miejsca, choć niektóre osoby już zarzucają nam, że niszczymy ostatni tak ciekawy budynek w Rakoniewicach. Gdy kupiliśmy dom, ktoś podpowiadał mi, żeby zrobić tu restaurację. Nie chcemy komercjalizować tego obiektu, tylko stworzyć tu wielopokoleniowy dom dla całej naszej rodziny. Zrobimy wszystko, żeby Dom z Wieżą odzyskał swoją świetność.

Z poszanowaniem historii i tradycji

Pod najstarszą częścią domu znajdują się piwnice, wymurowane z nietypowo dużej, żółtej cegły, które dawniej służyły składowaniu beczek z winem. Trunek tłoczono z winogron rosnących na pobliskich wzgórzach, dlatego nie bez powodu miejsce to do dziś nazywane jest „winnicą”. Również ta historia zyska kolejny rozdział.

- Chcemy kontynuować tę tradycję, dlatego kupiliśmy już sadzonki winorośli. Znaleźliśmy również panią, która pomoże nam stworzyć ekologiczne uprawy warzyw, owoców i ziół- zdradza Iwona Jankowska.

Przez lata bogata historia tego miejsca powoli się zacierała. Nie ma już muszli koncertowej, w której w trakcie majówek grała orkiestra. Zniszczyła ją potężna wichura, która powaliła też wiele okazów egzotycznych drzew. Właściciele zapowiadają, że zostanie odbudowana.

- Chciałabym, żeby ten dom znów tętnił życiem. Myślę o tym, by organizować tu w przyszłości spotkania autorskie, kameralne koncerty. Jestem rakoniewiczanką i czuję się historycznie związana z tym miejscem. Nie chciałabym, żeby Dom z Wieżą został zburzony i zapomniany. Jest wyjątkowy i powinien odzyskać swój blask.

W jego murach mieszkało wielu ludzi, różnych kultur i narodowości. Państwo Jankowscy przyznają, że dom ma bardzo dobrą aurę. Stojący przy ulicy Słonecznej w Rakoniewicach, oddalony od centrum, schowany za potężnymi lipami, klonami i innymi drzewami, których gatunków nie sposób wymienić.

- Chcemy zostawić ich jak najwięcej, dosadzić kolejne. W parku wybudujemy ścieżki, zregenerujemy staw. Z pejzażu posesji znikną dobudowane na przestrzeni lat garaże, ale także służbówka. W obrębie domu planujemy mnóstwo nasadzeń. Moja żona kocha kwiaty, więc w okresie wiosny i lata to miejsce będzie jeszcze piękniejsze- zapowiada Paweł Jankowski.

Dom zachowa swój rozkład. W dawnych salach balowych powstanie klimatyczny salon z kominkiem, który będzie stanowił serce posiadłości. Dworkowego charakteru doda nowe wejście, które zostanie przebudowane tak, by pasowało do całości. Z tyłu powstanie ogród zimowy i okazały taras, który zajmie miejsce przypadkowej dobudówki, która powstała na potrzeby funkcjonującej tu po roku 1960 fabryki bombek.

Remont potrwa 4, może 5 lat.

- Chcemy odrestaurować dom tak, by służył kolejne 200 lat. Chcemy, przy poszanowaniu jego historii i tradycji, tchnąć w niego nowego ducha.

Dom z Wieżą zyska drugie życie. Dawny blask przywrócą mu nowi właściciele. Zobaczcie zdjęcia i wizualizacje

Dom z Wieżą w Rakoniewicach zyska drugie życie

Rakoniewice: Dom z Wieżą zyska drugie życie. Dawny blask prz...


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto