Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sięganie po środki na zaparcia to większe ryzyko demencji. Przeczytaj, jeśli je stosujesz i zobacz, czym zastąpić leki przeczyszczające

Anna Rokicka-Żuk
Anna Rokicka-Żuk
Osoby starsze są największą grupą osób korzystających ze środków na zaparcia. Ma to związek z ograniczeniami dotyczącymi ilości ruchu, spożycia płynów i świeżych produktów, które z wiekiem tylko rosną.
Osoby starsze są największą grupą osób korzystających ze środków na zaparcia. Ma to związek z ograniczeniami dotyczącymi ilości ruchu, spożycia płynów i świeżych produktów, które z wiekiem tylko rosną. bialasiewicz/123RF
Po środki na przeczyszczenie sięga zadziwiająco dużo osób, bo problem zaparć dotyczy średnio co piątej osoby i jeszcze większej liczby seniorów. Tymczasem ich regularne stosowanie wiąże się z częstszym rozwojem demencji w ciągu zaledwie dekady. Dlaczego tak jest? Zobacz wyniki badań i sprawdź, które leki na zaparcia szczególnie warto zastąpić bardziej polecanymi środkami.

Spis treści

Zaparcia to problem nawet co 5. osoby w Polsce

Zaparcie jest sytuacją, gdy wypróżnienie ma miejsce rzadziej niż 2-3 razy w tygodniu. Jak się okazuje, problem z tą podstawową czynnością ma nawet 20 procent dorosłych osób. W grupie po 60. roku życia dotyka on już 30-40 proc. osób, a sprzyja mu zwłaszcza brak ruchu i unieruchomienie. Częściej cierpią kobiety.

Zaparcia są szkodliwe, m.in. powodują wchłanianie toksyn do organizmu, sprzyjają stanom zapalnym błony śluzowej jelita, jej uszkodzeniom i rozwojowi raka. Powodują też uciążliwe objawy, np. wzdęcia, gazy, bóle brzucha.

Popularnym rozwiązaniem w przypadku zatwardzenia jest sięganie po środki na przeczyszczenie, z których większość dostępna jest bez recepty. Z tego powodu są często nadużywane, co prowadzi zwykle do nasilenia problemów, a nawet powikłań. Wiele z nich osłabia naturalną zdolność jelit do oczyszczania się, powoduje podrażnienia i stany zapalne, zaburzają gospodarkę wodno-elektrolitową.

Szkody mogą być jednak poważniejsze, co sugerują wyniki badań omówionych w piśmie „Neurology”. Wykazano w nich, że regularne stosowanie środków na zaparcia zwiększa ryzyko rozwoju demencji, czyli zmian otępiennych.

Przeczytaj ponadto:

Środki na przeczyszczenie i większe ryzyko rozwoju otępienia

Związek między lekami na przeczyszczenie i rozwojem wszystkich typów demencji potwierdzono na podstawie analizy danych ponad 502 tys. osób pochodzących z brytyjskiej bazy UK Biobank. Średnia wieku uczestników wynosiła 56,5 lat, a niewiele ponad połowę stanowiły kobiety.

W tej grupie 3,6 proc. osób stosowało środki przeczyszczające w regularny sposób: przez większość dni w tygodniu w ciągu ostatniego miesiąca. Gdy po upływie niemal dekady (9,8 lat) sprawdzono stan ich zdrowia, demencja została stwierdzona u 1,3 proc. osób stosujących leki na zaparcia i tylko u 0,4 proc. nieprzyjmujących ich osób.

Natomiast po tym, jak analizie uwzględniono czynniki demograficzne, sięganie po środki na przeczyszczenie okazało się zwiększać zagrożenie rozwojem każdego rodzaju demencji o 51 procent, a demencji naczyniowej – aż o 65 procent. Jest to drugi po alzheimerze najczęstszy typ demencji, nazywany też otępieniem naczyniopochodnym. Efekt ten uznano jednak za nieznaczący w przypadku choroby Alzheimera, która stanowi od 60 do 80 proc. wszystkich przypadków demencji.

Sprawdź również:

Prawdopodobieństwo rozwoju otępienia rosło wraz z liczbą stosowanych leków na zaparcia. Przy jednym typie zwiększało się o 28 procent, a już w przypadku zażywania dwóch lub więcej rodzajów takich środków zagrożenie wynosiło aż 90 procent!

– Te wyniki sugerują, że regularne stosowanie środków przeczyszczających, nawet bez ciężkich działań ubocznych w krótkim czasie, ma potencjalny wpływ na wzrost ryzyka rozwoju demencji w długim terminie, zwłaszcza w przypadku stosowania leków osmotycznych lub więcej używania więcej niż dwóch ich rodzajów – powiedział Feng Sha, profesor Chińskiej Akademii Nauk i jeden z autorów badania.

Skutki nadużywania środków przeczyszczających

Środki na zaparcia działają od ręki, ale nie likwidują problemu – w rzeczywistości prowadzą do jego pogłębiania się. Mogą też zaburzać równowagę mikroflory jelitowej, wywołując długotrwałe zakłócenia w funkcjonowaniu układu odpornościowego. A także nasilać produkcję toksyn powodujących stan zapalny, uszkodzenia komórek nerwowych i zmiany w mózgu.

– Zmiany w mikroflorze jelita mogą wpływać na produkcję wielu neuroprzekaźników niezbędnych dla prawidłowych funkcji poznawczych i zwiększać produkcję toksyn jelitowych związanych z reakcją zapalną – wyjaśnia Feng Sha. – Środki na przeczyszczenie mogą też zaburzać barierę nabłonka (wyściółki jelita) i przyczyniać się do przenikania mikrobiologicznych neurotoksyn do centralnego układu nerwowego.

Jak tłumaczy naukowiec, zaburzenia mikroflory jelita grubego może zwiększać produkcję N-tlenku trimetyloaminy (TMAO), który przenika do krwi. Jego wysoki poziom w osoczu powiązano z nadreaktywnością płytek krwi, powstawaniem zakrzepów, zapaleniem naczyń krwionośnych i miażdżycą. Te z kolei nasilają procesy związane z powstawaniem udaru i rozwojem demencji naczyniowej.

Zobacz też:

Co zamiast leków na zaparcia?

W rzeczywistości najgroźniejsze z tych leków, środki osmotycznie czynne i stymulujące nie są przeznaczone do częstego, a tym bardziej regularnego stosowania, jednak sięga po nie spora liczba osób.

Substancje o działaniu osmotycznym zwiększają ilość wody z jelicie, zmiękczając stolec i ułatwiając jego wydalanie. Należy do nich m.in. siarczan magnezu i sodu, laktuloza, sorbitol czy makrogole. Natomiast środki drażniące, pobudzające perystaltykę jelit kontaktowo, to np. niesławne zioła typu senes i kruszyna czy zakazany już aloes wraz z gorzką warstwą skórki.

Zamiast tych środków polecane są naturalne sposoby, a zwłaszcza dieta wysokobłonnikowa – również takimi właśnie dodatkami. Należy do nich m.in. siemię lniane do picia czy napój z chia albo łuską babki, które obfitują w błonnik rozpuszczalny w wodzie.

Zobacz też:

Najlepiej jednak całkowicie zmienić styl życia na bardziej aktywny i zastosować zdrową dietę z dużym udziałem świeżych warzyw i owoców oraz wody. Przykładem takiego polecanego menu jest dieta NFZ o nazwie Dieta DASH Zaparcia, która jest dostępna bezpłatnie w serwisie gov.pl.

Zadbaj o optymalne trawienie

Dodaj firmę
Logo firmy Narodowy Fundusz Zdrowia Centrala
Warszawa, ul. Rakowiecka 26/30
Autopromocja
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto