PARTNER PLEBISCYTU:
HOTEL REMES
Zaszczytne II miejsce w naszym plebiscycie „Smaki na medal” na najlepszą restaurację/catering w powiatach grodziskim i nowotomyskim zajęła Smażalnia Ryb „Nad Stawem” z Nowego Tomyśla. To wyjątkowe miejsce, które tworzą doświadczeni właściciele, przemiła obsługa, profesjonalni kucharze i nastrojowe wnętrze.
Restauracja oficjalnie rozpoczęła swoją działalność 8 marca 2011 roku. –Ukończyłem różne szkoły gastronomiczne, cały czas myślałem o tym, żeby otworzyć coś swojego. Zdecydowałem się na smażalnię ryb, ponieważ w okolicy nie było takiego miejsca. Wszyscy inwestują w typowe restauracje, pizzerie, my zdecydowaliśmy się na inny profil- powiedział nam właściciel, Krzysztof Beyga.
Ciepłe i przytulne wnętrza smażalni urzekają dbałością o detale. Idealnie dopasowane dodatki nadają wyjątkowego klimatu. Już od wejścia spotykamy się z wykwalifikowaną obsługą. Kucharze to prawdziwi profesjonaliści, którzy zadbają o podniebienia nawet najbardziej wymagających gości. A całości dopełnia rodzinna atmosfera i wspaniałe zapachy unoszące się w powietrzu.
– Nasi pracownicy są bardzo młodzi, ambitni. Są niezwykle kontaktowi i zawsze starają się stanąć na wysokości zadania. Nie spoczywamy na laurach. Ciągle jeździmy na szkolenia i staramy się piąć coraz wyżej. To bardzo prężna i chętna do pracy załoga- dodał.
Wśród popisowych dań znajdziemy przede wszystkim ryby, których w karcie jest aż dziewięć rodzajów. Szefowie kuchni przyrządzą je na niezliczoną ilość sposobów. Największym powodzeniem cieszą się dorsz, pstrąg i łosoś, szczególnie te prosto z pieca i gotowane na parze. Na wyjątkowy smak potraw zdecydowany wpływ ma dbałość właścicieli o jakość produktów, z których są przyrządzane.
–Stawiamy na ekologiczne produkty, które pozyskujemy od regionalnych dostawców. Najważniejsza jest świeżość i smak- udało nam się dowiedzieć.
Ekologia w Smażalni Ryb „Nad Stawem” widoczna jest na każdym kroku. Właściciele dbają o środowisko korzystając z energooszczędnego oświetlenia i segregując śmieci. Jak podkreślił nasz rozmówca, to dla nich niezwykle ważna część prowadzenia restauracji.
Klienci niezwykle cenią sobie całokształt tego miejsca. Bywa tak, że ciężko znaleźć tu wolny stolik. Tłumnie jest niezależnie od pory i dnia tygodnia. Załoga ma pełne ręce roboty. Mimo tego, są pełni entuzjazmu i zapału do pracy. Pełen profesjonalizm sprawia, że każdy z gości czuje się wyjątkowo i chętnie wraca do tego miejsca.
-Na przyszłość mamy szeroko pojęte plany rozbudowy. Chcemy stworzyć salę, która pozwoli nam organizować imprezy okolicznościowe w granicach 50 osób. Poszerzymy również kuchnię i wszystkie zaplecza- dodał właściciel, Krzysztof Beyga.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?