- Mamy przygotowaną już dokumentację, która trafiła do starostwa. Czekamy na pozwolenie na budowę. Tradycyjnie chętnych na mieszkania mamy więcej, niż planowanych do budowy lokali. Lista jest pełna. Niestety nasze plany utknęły w martwym punkcie- mówi Grzegorz Pełko.
Dlaczego? Tradycją Spółdzielni są spotkania organizowane z potencjalnymi kupującymi. - Teraz musimy odłożyć to w czasie, nie wiadomo, na jak długo. Musimy się z tym zmierzyć. Nasze plany są takie, aby do pierwszego półrocza 2021 roku budynek był gotowy- dodaje nasz rozmówca. Nie wiadomo jednak, jak pandemia wpłynie na branże budowlane i to może być kolejna przeciwność na drodze do realizacji tej inwestycji.
Plany prezesa są ambitne. Jeśli wszystko pójdzie po jego myśli, rozpocznie się budowa nowego osiedla, w sąsiedztwie najnowszych bloków. Mają to być trzy mniejsze budynki, jednak na tę chwilę, jak mówi Grzegorz Pełko, trwają rozmowy dotyczące wykupu gruntów. - Jeśli się nie powiedzie, będziemy myśleć o innej lokalizacji, ale z pewnością w pobliżu naszego osiedla.
Spółdzielnia poinformowała również o wykonaniu skweru pomiędzy budynkami przy ul. Winnej 33 – 33A – 33C. Wykonane dotychczas prace ogólnobudowlane uzupełniono w ubiegłym tygodniu o nasadzenia drzew i krzewów ozdobnych. - Wierzymy mocno, że wraz z rozwojem i rozkwitem zieleni obecna sytuacja epidemiologiczna ulegnie znacznej poprawie, co pozwoli właściwym organom znieść obowiązujący zakaz korzystania z miejsc rekreacji, a Mieszkańcom Spółdzielni odwiedzić niebawem swój nowy zakątek- podkreśla G. Pełko.
ZOBACZ TAKŻE
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?