O sprawie po raz pierwszy informowaliśmy na początku maja. Państwo Izabela i Rafał Tonder marzyli o tym, by mieć swoje własne miejsce na ziemi. Firma, która miała wybudować ich wymarzony dom, nie wywiązała się z umowy. Razem z nią zniknęły ich pieniądze.
- Wpłacaliśmy kolejne zaliczki, a kontakt z właścicielem firmy stał się prawie niemożliwy. Zaczęły się szantaże, że jak nie zapłacimy kolejnej transzy, ekipa zejdzie z placu budowy. Udało nam się w końcu doprosić o montaż dachu, za który zapłaciliśmy, ale w sumie na tym się skończyło. Wykonawca nie zamknął wszystkich etapów tak, jak się umawialiśmy. I zniknął- relacjonowała wówczas w rozmowie z nami Izabela Tonder.
Okazało się, że poszkodowanych rodzin w całej Polsce jest więcej. Sprawą zajęła się policja gospodarcza z Jeleniej Góry. Małżeństwo z Grodziska nie wykluczało wówczas, że w swojej sprawie podejmie kroki prawne. I tak też się stało. Państwo Tonder złożyli zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. - Poszkodowani przekazali nam wszystkie informacje, zostali już przesłuchani. Te materiały zostaną przekazane do komendy w Tarnowskich Górach, bo to w tej miejscowości doszło do podpisania umowy. Tarnowscy policjanci będą prowadzić czynności- wyjaśnia oficer prasowy KPP w Grodzisku Wielkopolskim, kom. Kamil Sikorski.
Cały czas trwa zbiórka internetowa. Pozostało wykończenie domu, oraz kilka bardziej kosztownych rzeczy.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?